ŚWIĄTECZNE CIASTO MANDARYNKOWE - BEZGLUTENOWE

Wykonanie

Dziś mam da Was bardzo świąteczne, oryginalne ciasto mandarynkowe:) Założę się, że rzadko kto z Was jadł takie ciasto:) Użyte do nich są całe mandarynki, wraz ze skórką i miąższem, które uprzednio należy gotować przez 2 godziny. Następnie miksuje się ja na gładko i taki mus dodaje do masy z jajek i mielonych migdałów. Do przygotowania tego ciasta nie potrzeba mąki (ani masła), jest ono więc idealne na przykład dla osób na diecie bezglutenowej. Ciasto piekłam w większej torownicy, gdyż jest ona duże i podzielne, do tego wilgotne i miękkie, a lukier i kandyzowane mandarynki na wierzchu dopełniają całości, dzięki czemu ciasto pięknie prezentuje się na stole.
Zrobiłam na próbę to ciasto w dwóch wersjach: jedna z całymi zmiksowanymi mandarynkami, wraz ze skórką, druga zaś już z obranymi wcześniej mandarynkami. Muszę przyznać, ze zdania w mojej Rodzinie były podzielone. Jednym odpowiadał intensywny, charakterystyczny, lekko gorzkawy posmak skórki, inni zaś woleli delikatniejsze w smaku ciasto z obranymi owocami. Ja osobiście też skłaniam się ku wersji bez skórki. Jakby nie było, jeśli lubicie przygotowywać nowe, ciekawe ciasta, o oryginalnym smaku to jest to propozycja właśnie dla Was:) A poza tym możecie to ciacho piec praktycznie przez cały rok, gdy tylko najdzie Was ochota:) Bardzo polecam!
SKŁADNIKI NA CIASTO:
5 mandarynek (w zależności od wielkości - ma być około 400 g)
6 jajek
2 1/3 szklanki mielonych migdałów (250 g)
1 szklanka + 2 łyżki cukru (225 g)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia (bezglutenowego)
1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
SKŁADNIKI NA KANDYZOWANE MANDARYNKI DO DEKORACJI:
3 mandarynki
1 szklanka wody
1 szklanka cukru
SKŁADNIKI NA LUKIER:
1,5 szklanki cukru pudru
sok z 1-2 mandarynek
WYKONANIE:
CIASTO:
Mandarynki (obrane lub nie - zależnie od tego jaką wersję wolisz) włóż do niewielkiego garnka, zalej zimną wodą, doprowadź do wrzenia i gotuj je:
1) ze skórką - 2 godziny na wolnym ogniu
2) bez skórki - 1 godzinę na wolnym ogniu.
Po tym czasie odcedź je i pozostaw do ostygnięcia.
Ostudzone mandarynki przekrój (rozdziel) na pół, usuń ewentualne pestki i zmiksuj całe owoce razem ze skórką lub bez skórki (jeśli tak zostały przez Ciebie ugotowane) w malakserze lub blenderze na drobno lub drobniutko posiekaj ręcznie.
Piekarnik nagrzej do temperatury 190 stopni C.
Dno tortownicy o średnicy 25 cm wysmaruj lekko olejem. Wyłóż papierem do pieczenia całą tortownicę, dobrze dociśnij papier.
Całe jajka ubij mikserem przez około 2-3 minuty.
Dodaj do nich cukier, migdały i proszek do pieczenia i zmiksuj wszystko dokładnie na najniższych obrotach miksera.
Dorzuć do tego zmiksowane mandarynki i ponownie zamieszaj całość mikserem na najniższych obrotach.
Wlej ciasto do tortownicy i piecz przez około 40-60 minut. Jeśli po 20-25 minutach ciasto zacznie za bardzo się przypiekać, przykryj je kawałkiem folii aluminiowej.
Rozpocznij sprawdzanie ciasta po około 35-40 minutach wbijając w nie patyczek - jeśli ciasto nie oblepia patyczka to znaczy, że jest gotowe. Ja piekłam je przez 50 minut.
Upieczone ciasto wyjmij z piekarnika i pozostaw w formie do przestygnięcia.
Gdy będzie już zimne, wyjmij je z formy, ostrożnie odklejając papier po bokach.
KANDYZOWANE MANDARYNKI:
Zagotuj w garnuszku wodę z cukrem i wrzuć do niej pokrojone w grubsze plasterki mandarynki.
Gotuj owoce 20 minut.
Odcedź i ostudź.
LUKIER:
Wymieszaj w miseczce bardzo dokładnie cukier puder z wyciśniętym sokiem z mandarynek, tak, aby nie było żadnych grudek.
Gotowe ciasto polej lukrem i ułóż na na nim kandyzowane plasterki mandarynek. Gotowe! Smacznego!
źródło przepisu (lekko zmodyfikowanego)