Wykonanie
Jakiś czas temu u mnie w pracy,
między pacjentami, pani Ula opowiadała mi jakie pyszne placki z
cukinii jadła kilka dni wcześniej.
Powiem Wam, że jak jest się głodnym, to nie powinno się prowadzić takich rozmów...ale z drugiej strony, w takich przypadkach o jedzeniu rozmawia się najchętniej.
Pani Ula miała mi dać przepis, ale poszła na urlop i zupełnie wypadło nam to z głowy.
Kiedy dostałam wielką
cukinię od Babci, od razu przypomniały mi się te placki. Zrobiłam je po swojemu i wyszły idealne. Nic bym w nich nie zmieniała, są po prostu pyszne.
Moje placki smażyłam na
oleju ryżowym.
Potrzebujemy:
2 szklanki startych na tarce o dużych oczkach
ziemniaków (obranych i umytych)
2 szklanki startej na dużych oczkach
cukinii (obranej, umytej i z wydrążonymi ze środka pestkami)
1
cebulę2 ząbki
czosnku2 łyżki posiekanego
szczypiorkusól i
pieprz2
jajkamąkę pszenną (dodawaną "na oko", około 1-2 szklanki)
Starte
ziemniaki i
cukinię odstawiamy w dużej misce na około 30 minut. Po tym czasie odsączamy je z soku, który się wydzieli.
Cebulę kroimy w kosteczkę,
czosnek przeciskamy przez praskę. Dodajemy to do
cukinii i
ziemniaków. Dosypujemy
szczypiorek,
sól i
pieprz, wbijamy obydwa
jajka i całość bardzo dokładnie mieszamy.
Dodajemy
mąkę, tak żeby masa nie była zbyt lejąca, ale nie może być też za bardzo zbita. Nakładamy łyżką na rozgrzany
olej na patelni i smażymy do momentu aż zarumienią się z obydwóch stron.
Podajemy ze
śmietaną i
szczypiorkiem :-)