Gotowanie

Wykonanie

Te placki moja mama robiła na poczekaniu, są wspaniałe. Kiedyś, jeszcze mieszkając w akademiku - próbowałam je zrobić. Mąż po raz pierwszy i jedyny powiedział, że mu nie smakuje moje danie i stwierdził, że takich placków po prostu nie lubi. Dobrałam wtedy zły twarożek (za słabo zmielony) i złe proporcje składników. Potem pojechaliśmy do mojej Mamy i M. nagle stwierdził, że te placki bardzo lubi ( w jej wykonaniu). Dzisiaj zrobiłam z dobrego sera i w dobrych proporcjach, M. dalej utrzymuje, że są to jego ulubione placki, więc myślę, że tym razem wyszły:)) Ja je uwielbiam i zjadłam ich dzisiaj tyle, że głowa mała:)
Potrzebujemy (dla 3-4 osób)
1 kg sera twarogowego na sernik
5 jajek
8 łyżek mąki
2 łyżki mleka
6 łyżek cukru
cukier puder lub zwykły cukier do posypania, owoce (z samym cukrem też smakują rewelacyjnie)
Twarożek, jaja, mąkę, mleko i cukier miksujemy do uzyskania gładkiej masy (jednolitej). Moja Mama powiedziała mi, że jeśli chcę placki pulchne - najpierw powinnam ubić samo białko na sztywną pianę. Mi się nie chciało i bez tego placki wyszły wspaniałe.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz (ja smażyłam na oleju)
Smażymy niewielkie placki. Jeżeli będą zbyt duże to będzie ciężko je przewracać.
Gotowe! Podajemy z cukrem lub cukrem pudrem, z owocami, dżemem, czekoladą...wybór jest ogromny:))