Wykonanie
Przepis znalazłam na stronie blok.koty2.comCiasto jest pyszne - mokre, słodkie, genialne. Ulubione ciasto mojego
męża, robiłam je tak często, że aż spaliłam mikser ;)

4
jajka (oddzielnie
białko i
żółtko)1,5 szklanki
cukru (ja dałam jedną szklankę
cukru i jedno opakowanie
cukru waniliowego)3/4 szklanki
oleju (ja
daję trochę mniej)1
zapach rumowy2 czubate szklanki
mąki tortowej1 łyżeczka
proszku do pieczenia2 łyżeczki
sody oczyszczonej (zamiast
sody oczyszczonej dałam więcej
proszku do pieczenia)2 łyżeczki
przyprawy korzennej (nie miałam, dodałam dwie łyżeczki
cynamonu)3 szklanki drobno utartej
marchwi (tarłam na "jarzyniówce")W przepisie tego nie było, ale ja dodałam również
śliwki suszone, które drobno pokroiłam, tak, że były wielkości
rodzynek.Procedura:
białka ubić na sztywno z
cukrem w dużej misce, a pod koniec ubijania dodać
żółtka,
zapach rumowy i powoli
olej, wciąż ubijając. Dodać startą wcześniej
marchew i wymieszać. Następnie dodać
mąkę,
proszek do pieczenia,
sodę i
przyprawę korzenną i dokładnie wszystko wymieszać.Masę wylać do formy wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika na 60-70 min . w 180 stopniach C, do suchego patyczka.Do ciasta robię polewę
cytrynową - świetnie się komponuje z jego delikatnym, piernikowym smakiem.Polewa cytrynowa:1 roztrzepane
jajkołyżka
masładwie łyżki
cukrusok z jednej
cytrynyskórka starta z jednej
cytrynySkładniki łączymy ze sobą w miseczce lub rondelku, całość podgrzewamy na parze ciągle mieszając. Gdy
masło się rozpuści masa powoli zacznie gęstnieć. Po zgęstnieniu zdjąć z pary i wysmarować nią ciasto. Pamiętajcie jednak, aby warstwa nie była zbyt gruba - polewa jest naprawdę mocno cytrynowa:)