821. słodka owsiana zupa dyniowa + obiad.

Wykonanie

Proste składniki - niesamowite śniadanie. Jest nim owsianka w formie 'zupy' - dyniowej zupy krem . Dynia świetnie współgra z wanilią, więc też takie dziś smaki są ukryte w środku. Słodycz zawdzięczam syropowi klonowemu . Zupę zagęszczają, a tym samym zdrowia dodają - ziarenka chia . Do tego najlepsze suszone figi jakie jadłam, przywiezione z wakacji w Turcji. Orzechy akcent też jest - dziś trafiło na włoskie . Innymi słowy... raj dla podniebienia :) Po zmiksowaniu krem się lekko napowietrzył, dzięki czemu był lekki oraz puszysty - niczym dyniowa pianka! :)
waniliowy dyniowy krem owsiany na mleku migdałowym z chia podany z suszoną figą oraz orzechami włoskimi
vanilla pumpkin oat cream with almond milk and chia served with dried fig and alnuts
Składniki:
- 5 łyżek płatków owsianych
- niecała łyżka nasion chia
- szklanka mleka migdałowego (lub inne)
- dwie spore łyżki puree dyniowego
- mielona wanilia
- łyżka syropu klonowego
Płatki owsiane zalać na noc mlekiem wraz z wanilią. Rano dodać pozostałe składniki i dokładnie zmiksować. Podawać od razu lub uprzednio podgrzać*. Smacznego!
*Akurat dziś nie chciałam by krem był zbyt zwarty, a bardziej przypominał zupę, także podgrzewałam go tylko przez chwilę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam też dziś dla Was propozycję obiadową, a jest to niepalona kasza gryczana wraz z warzywami i królową tej jesieni - dynią ! To danie nie tylko mi smakowało, ale jeszcze cieszyło oczy swoimi kolorami.
niepalona kasza gryczana z podsmażoną marchewką, groszkiem oraz cebulką podana z pieczoną dynią oraz słonecznikiem
buckwheat groats with fried carrots, peas and onion served with baked pumpkin and sunflower seeds
Poza tym, już dla całej rodziny, ugotowałam duży garnek kremowej zupy z dyni! W końcu jakoś trzeba wykorzystać tego dziadkowego dyniowego giganta z działki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziś znowu będzie trochę dłuższy wpis...
Zostałam nominowana do ujawnienia 7 faktów o mojej osobie, tak więc zdradzę co nieco ;) Dziękuję bardzo Pensjonarce oraz Kerali :)
O mnie ...
1. Jak można zauważyć – od dłuższego czasu jestem wegetarianką, a jeszcze bliższy jest mi weganizm . Nie byłam nigdy świadoma tego jak można zmienić w ten sposób swoje życie, otworzyłam oczy na to co się dzieje z żywnością. Teraz ogromnie się cieszę, że jestem wege i nie zamierzam nic zmieniać. Kocham zwierzęta. Jestem zadowolona. Wegańskie jedzenie to najlepsze jakie dane było mi jeść!
2. Nie znoszę naśladowania, zazdrości, złości itp. Dlaczego nie lepiej być sobą? Ważnie jest dla mnie by w pełni podążać za własnymi myślami, potrzebami, przekonaniami... Miło jest, gdy człowiek jest oryginalny, w końcu każdy z nas jest jedyny w swoim rodzaju. Uwierzmy, że jesteśmy naprawdę wyjątkowi :) Co równie istotne – nie życz nikomu niczego złego, już dosyć nienawiści na tym świecie. Staram się być dobrym człowiekiem, myślę, że nieźle mi to wychodzi :)
4. Tak, mam marzenia . Robię wszystko, by mogły się spełnić, ale też nic na siłę. Życie jest o wiele piękniejsze, gdy ma się jakiś cel w życiu. Nabiera wtedy jeszcze większego sensu. Zaś z każdym krokiem do przodu zyskuję jeszcze więcej szczęścia :)
5. O tym, że kiedyś był ze mnie prawdziwy owsiankowy maniak nie muszę pisać... zresztą nic się nie zmieniło :D Może jedynie to iż z owies uwielbiam zamieniać w przeróżne dania! Dzięki temu blogowi narodziła się we mnie pasja do gotowania . Teraz mogę szczerze powiedzieć, że po prostu kocham to robić i oczywiście bardzo lubię jeść, smacznie i zdrowo! :)
6. Jestem spokojną oraz raczej zamkniętą w sobie osobą . Tak, to prawda. Mam swój świat, są granice poza, które nie wpuszczę nikogo i staram się być bardzo ostrożna w kontaktach z ludźmi. Tak już mam i nie uważam, by była to moja wada. W dzisiejszych czasach coraz trudniej o prawdziwą przyjaźń, o zaufanie. Niestety,to przykre, ale prawdziwe. Jednak co najważniejsze, na wsparcie mamy – najlepszej przyjaciółki, zawsze mogę liczyć.
7. Kiedyś już też pisałam o fotografii . To poza gotowaniem, kolejna z pasji, która zapoczątkowała się we mnie dzięki prowadzeniu bloga. Uwielbiam podziwiać przeróżne zdjęcia, od kulinarnych po krajobrazy i inne. Bardzo chętnie będę rozwijać swoje umiejętności w tej dziedzinie.
Myślę, że to wszystko. Trochę się rozpisałam, ale spokojnie – wszystko przygotowałam już w niedzielę, bo w innym wypadku dziś spóźniłabym się do szkoły :)
Trochę nagnę zasady zabawy ze względu na to, iż nie lubię się bawić w nominowanie, także może – niech każdy kto ma ochotę zamieści parę faktów o sobie – bardzo chętnie poczytam :)
Udanego tygodnia Wam życzę!