Wykonanie
No dobra dzieciaki, więc sprawy mają się następująco:
Madzia wyjechała i zostawiła mnie samego. Mam więc czas dla wam i
mogę w spokoju wpisać przepis na zajebiaszczy
schab! Zrobiliśmy go z Madzią kilka dni temu.
Madzia jechała na parę dni do swojej babci i chciała się pochwalić. I to chwalenie się wyszło nieźle, babcia była zachwycona. A wywołanie zachwytu babci to nie byle co, wierzcie mi.Zatem nie zwlekając dłużej
daję wam przepis.2 kg
schabu300 g suszonych
śliwekMarynata:2 ząbki
czosnku1 łyżeczka
tymianku1 łyżeczka
pieprzu1 łyżeczka
majeranku1 łyżeczka
słodkiej papryki2 łyżeczki
soli1 solidna łyżka
miodu10 łyżek
oliwy z oliwekSchab myjemy i osuszamy. Długim cienkim
ostrym nożem przez środek, przez całą długość, robimy w schabie otwór i napychamy go
suszonymi śliwkami.Składniki na marynatę mieszamy ze sobą w naczyniu żaroodpornym. I wkładamy do środka
schab. Dokładnie nacieramy go marynatą, przykrywamy i chowamy na dobę do lodówki.Po tym czasie pieczemy pod przykryciem 2 godziny w 180 stopniach.Ten
schab można kroić w cienkie plastry i jeść na kanapki, jak
wędlinę. Można też kroić w grubsze kawałki i jeść jako
mięso do obiadu. W tym celu tłuszcz, który się wytopił przy pieczeniu i zmieszał z marynatą należy zaprawić
mąką, żeby zrobił się z niego sos. I tym sosem polewamy
schab do obiadu.Smacznego!
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)