ßßß
Czytając serię kryminalną Camilli Läckberg często napotykałam fragmenty, gdzie główny bohaterowie jedli sałatkę z krewetek, w ostatniej części serii pada nawet nazwa skagenröra:„Pyttan napełniła kieliszek Sebastiana. Nie czekając na sygnał gospodyni, zabrał się do jedzenia. Nałożył sobie sporą porcję skagenröra, a potem żuł z półotwartymi ustami, Percy zauważył, że Pyttan odwróciła wzrok.” (Camilla Läckberg Fabrykantka aniołków s. 74).Korzystałam z przepisów na stronie Scandinavian food oraz Food by NOD .Składniki:300 g krewetek atlantyckich w zalewie3 łyżki majonezu majonezu3 łyżki kwaśnej śmietany2 łyżki posiekanego koperkusól, pieprzłyżka soku z cytrynyplastry cytryny i gałązki koperku do dekoracji+ ewentualnie odrobinka koniaku lub musztardy oraz trochę posiekanej czerwonej cebuli, czerwonego kawioru+ tosty/pieczone ziemniaki/awokado1. Krewetki dokładnie odcedzamy i grubo siekamy. Możemy zostawić kilka w całości do dekoracji.2. Przekładamy krewetki do miski i mieszamy z majonezem, śmietaną, koperkiem i przyprawami. Dla smaku można dodać trochę koniaku czy musztardy.3. Podpiekamy tosty w tosterze (ziemniaki pieczemy w folii/awokado rozkrawamy na pół i wyjmujemy z niego pestkę). W oryginale skórki powinny zostać ścięte. Ja zwyczajnie o tym zapomniałam 😉4. Nakładamy porcje sałatki na tosty (pieczone ziemniaki/awokado) i dekorujemy plasterkami cytryny, gałązkami koperku i krewetkami.W cytowanych przepisach pojawiały się informacje, że można także dodać do sałatki starty chrzan lub odrobinę sosu chili.Przepis dodaję także do akcji Literatura na talerzu 2013 prowadzonej przez Maggie z bloga W pewnej kuchni na Wyspach.