Wykonanie
Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam danie bardzo proste, aczkolwiek bardzo smaczne i lekkie. Nie ma to jak
młode ziemniaczki, kalafiorek i
jajko sadzone. Ten wiosenny zestaw obiadowy pojawiał się bardzo często w moim rodzinnym domu. Świeży
koper sprawia, że danie pachnie cudownie i aż nie można się doczekać, kiedy w końcu będzie można je zjeść 😉 A tu najpierw trzeba przecież zrobić kilka ujęć. Mój głodny mąż zniecierpliwiony pstrykaniem przeze mnie fotek postanowił niecnie zanurzyć nóż w obydwu żółtkach, przez co mój obiekt do zdjęć stał się mało atrakcyjny i nie pozostało mi nic innego jak tylko szybko spałaszować danie 😛

Składniki na 2 osoby:1/2
kalafiora0,5 kg
młodych ziemniaczków2
jajkakopereksólłyżka
oliwy do smażenia
Kalafiora i
ziemniaki możemy oczywiście ugotować na parze. Ja tym razem zrobiłam je z
wody.
Kalafior potrzebuje gotować się 10 minut (lubię chrupiące warzywa), a
ziemniaki 15Do gotujących się
ziemniaków możemy dodać łodygi
kopru, dzięki
czemu będą bardziej aromatyczne.
Jajka smażymy na
oliwie na małym ogniu i pod przykryciem (uważając aby
żółtko się nie ścięło) przez ok. 5 minut. Układamy warzywa i
jajka na talerzach.
Ziemniaki posypujemy obficie
koperkiem. Podajemy obowiązkowo z
maślanką lub
zsiadłym mlekiem.

Nie wyobrażacie też sobie jak tanie jest to danie w tej chwili. W najgorszym wypadku zapłacicie za produkty łącznie 8 PLN (razem z
maślanką). A dzisiaj podczas wizyty na rynku widziałam już
truskawki za 5 PLN za kg, więc niedługo możecie spodziewać się truskawkowej uczty