Wołowe pulpeciki w sosie azjatyckim

Wykonanie

Jak pewnie już wiele razy pisałam lubię robić zakupy w Lidlu. Ostatnio na tygodniu azjatyckim kupiłam kilka oryginalnych przypraw i dodatków. Od dwóch tygodni eksperymentuje także z przepisami Pascala i Okrasy z książki „52 kontra 52″. Jak do tej pory wszystko wyszło fajnie. Chciałbym wam dziś pokazać przepis na pulpeciki wołowe w sosie azjatyckim. Przepis pochodzi właśnie z w/w książki, jednak zmieniłam kilka szczegółów. Użyłam tylko mięsa wołowego, a nie tak jak Pascal wieprzowo – wołowego, smażyłam wszytko na oleju rzepakowym, a nie słonecznikowym oraz zmniejszyłam ilość papryczek chili- ponieważ nie jestem fanką ostrego i pikantnego jedzenia.
Składniki, 4 porcje:
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 pęczek bazylii
1 świeża papryczka chili
3 krople tabasco
500 g mielonego mięsa wołowego
szczypta cynamonu
1 łyżeczka pieprzu cayenne
5 ząbków czosnku
1 szalotka
30 g świeżego imbiru
olej rzepakowy
1 puszka krojonych pomidorów
2 łyżki sosu sojowego japońskiego
400 ml mleczka kokosowego
½ pęczka świeżej kolendry
sól, pieprz
2 woreczki ryżu ( polecam Uncle Bens)
Wykonanie:
Mięso mielone ( ja zazwyczaj kupuję wołowinę w całości i sama ją mielę) wrzucić do miski, dodać 1 łyżeczkę pieprzu cayenne, 2 ząbki czosnku zmiażdżone w prasce i dodać do mięsa. Doprawić szczyptą cynamonu i dodać 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Bazylię posiekać i także dodać do mięsa. Ostrą papryczkę chili rozciąć i usunać z niej gniazdo nasienne, pokroić w paseczki, a później w drobną kosteczkę. Dodać do mięsa. Całość doprawić pieprzem i solą, a następnie zagnieść dłonią. Na talerz wlać odrobinę oleju, rozetrzeć go dłonią i formować pulpeciki z mięsa. Podsypać je resztą mąki ziemniaczanej i ponownie obtoczyć w mące.
Na patelni rozgrzać olej rzepakowy i obsmażyć na nim pulpeciki z obu stron na złoty kolor. Wyłożyć pulpeciki na talerz.
Jedną szalotkę pokroic w pół talarki. Zmiażdżyć 3 ząbki czosnku, dodać do szalotki. Obrać imbir i zetrzeć go na szalotkę i czosnek. Na głębokiej patelni rozgrzać 4 łyżki oleju rzepakowego. Szalotkę, czosnek i imbir wrzucić na patelnię. Smażyć chwilkę ciągle mieszając.
Ryż ugotować wg opisu na opakowaniu, pod przykryciem.
Na patelnię dodać pomidory, puszkę mleczka kokosowego oraz 2 łyżki sosu sojowego japońskiego oraz 3 krople sosu tabasco. Pulpeciki włożyć do sosu i delikatnie zamieszać. Gotować około 8-10 minut. Posiekać pół pęczka świeżej kolendry. Dodać do sosu. Spróbować sos i w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem ( ja doprawiałam dość mocno solą, ale niech każdy doda wg uznania i smaku).