Wykonanie
Bardzo często siedząc w pracy po godzinach wpada mi do głowy myśl „zjadłabym coś słodkiego”. Staram się zwalczać tę pokusę, niemniej często zdarza się, że odbywam wycieczkę do automatu ze
słodyczami. Niezależnie od przyczyny tej potrzeby – jestem głodna, spać mi się chce,
kawa jest za gorzka – nie ma sensu walczyć z tym nawykiem. Jest to starcie z góry skazane na porażkę. Warto natomiast zadbać, aby przekąski jedzone
między posiłkami były zdrowe. Jednym z takich sposobów jest przygotowanie domowych batoników, które można zabrać do pracy, na spacer czy wycieczkę.

Składniki:4
marchewki5 dojrzałych
śliwek3/4 szklanki
mąki przennejgarść
rodzynek4 łyżki
maku (mielonego)4 łyżki
sezamu4 łyżki
słonecznika4 łyżki
miodu rzepakowego (może być dowolnego rodzaju)150 ml
oliwy z oliweksok z 1/2
cytryny2
jajkaPrzygotowanie:
Marchewki obieram i ścieram na tarce.
Śliwki kroję na małe kawałki i przekładam do miski z
marchewką. Dodaję
rodzynki,
mak,
sezam,
słonecznik i
mąkę. Mieszam wszystkie składniki.

Do osobnej miski dodaję wszystkie płynne składniki, czyli
miód,
oliwę,
sok z cytryny i
jajka. Mieszam je dokładnie do czasu połączenia wszystkich składników, a w szczególności rozpuszczenia
miodu. Przelewam zawartość do miski z suchymi składnikami i dokładnie mieszam. Jeżeli ciasto jest zbyt mało zwarte warto dosypać
mąkę.Ciasto przekładam do kwadratowej formy wysmarowanej
oliwą. Dokładnie dociskam ciasto łyżką, aby usunąć z niego całe powietrze i wygładzam jego powierzchnię. Piekę przez minimum 60 minut w temperaturze 190 stopni. Po tym czasie ciasto pozostawiam w piekarniku jeszcze przez 30 minut do ostygnięcia. Wypiek kroję na „batoniki” dopiero po całkowitym ostygnięciu. Powinny one być chrupiące z zewnątrz, ale wilgotne w środku ze względu na obecność
marchewki i
śliwek.