Wykonanie
Dzisiaj do mojego pojemnika na drugie śniadanie wędrują
ciasteczka owsiano-
bakaliowe. A wszystko dzięki Magdzie, która przywiozła kiedyś domowe wypieki, które zasmakowały całej Olszy i zniknęły z talerza w mgnieniu oka. Nie pozostało mi nic innego jak zdobyć przepis od jej mamy i spróbować zrobić takie pyszności.

Składniki:- 1 opakowanie płatek owsianych (40 dag)- 15 dag
słonecznika- 15 dag dyni- 15 dag
sezamu- garść
rodzynek- 15 dag wiórek
kokosowych- 4
jajka- 3-4 łyżki
mąki pszennej- 2-3 łyżki
miodu- 3/4 szklanki
cukru- kostka
masła- 1 opakowanie
cukru wanilinowegoWykonanie:
Masło,
miód oraz
cukier podgrzewamy w garnuszku do momentu rozpuszczenia kostki
masła.
Produkty sypkie mieszamy razem wraz z roztrzepanymi
jajkami. Łączymy wszystko razem. Uzyskane ciasto ma
mieć konsystencję ciasta naleśnikowego, jeśli jest za rzadkie dodajemy
mąkę. Wykładamy blachę papierem pergaminowym i łyżką nakładamy porcje na
ciasteczka. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st przez 15-20 min.



W moim przypadku każda następna tura wyciągana z piekarnika było coraz lepsza. Próbowałam piec na samej blasze posmarowanej
margaryną, jednak nie sprawdziło się to-
ciastka przyklejały się i kruszyły. Polecam od razu rozłożyć pergamin. Także moje porcje były zbyt duże, więc
ciastka musiały piec się z dwóch stron, co dodatkowo przysparzało mi pracy. Jednak nie ma co załamywać rąk- PRAKTYKA CZYNI MISTRZA.