Wykonanie
Pieczony indyk nadziewany
jabłkami i
suszonymi owocami to SPECJALNOŚĆ moich Teściów.Jest to idealne wprost danie na duży rodzinny obiad lub przyjęcie w gronie znajomych.
Indyk z tego przepisy zawsze wychodzi rumiany, soczysty i po prostu pyszny. Podany z upieczonymi wewnątrz
owocami jest wprost wyśmienity.
Mogę więc powiedzieć, że przyrządzania uczyłam się u Mistrzów.U Teściów istnieje podział na role: Mama przygotowuje,
soli i nadziewa
indyka, Tata najpierw go wybiera i kupuje, a
potem piecze :)U nas w domu też jest podział… ja szykuję i piekę, Mąż kroi, a cała Rodzina zjada z apetytem!Uwaga:)Całą trudność w przygotowaniu
indyka stanowi „logistyka”. Mój harmonogram wygląda tak:Dzień poprzedzający pieczenie:rano – wyjąć
indyka z zamrażarki, pozostawić w temperaturze pokojowej do wieczorawieczór – włożyć
indyka do „solanki” i przykryć pokrywą lub folią (jeśli naczynie nie jest wystarczająco duże, i część
indyka wystaje ponad solankę, trzeba późnym wieczorem
indyka obrócić tak, aby piersi były zanurzone w solance)Dzień pieczenia:rano – wyjąć
indyka z solanki, osuszyć, nałożyć farsz i zaszyć/ zasznurować ; trzymać w lodówce do czasu pieczeniaokoło 4-5 godzin przed podaniem (w zależności od wielkości
indyka) – rozgrzać piekarnik i wstawić
indykaILE CZASU PIEC INDYKA?Przybliżony czas
pieczenia indyka z nadzieniem:waga od 4 , 5 kg do 6 , 5 kg – po 40 min na każdy kgwaga powyżej 6 , 5 kg – po 35 min na każdy kgJa podane tutaj czasy pieczenie traktuję jako „orientacyjną podpowiedź”. Na ich podstawie obliczam w przybliżeniu moment wstawienia
indyka do piekarnika. O tym czy
indyk jest już odpowiednio upieczony decyduję na podstawie wskazań termometru, o którym piszę więcej poniżej.AKCESORIA POMAGAJĄCE W PIECZENIUPiekąc
indyka używam dwóch, dla mnie niezbędnych, „urządzeń”. Pierwsze to, wspominana już wcześniej
gruszka do polewania, a drugie to termometr, który wskazuje temperaturę w środku pieczeni. Termometr wbija się w
mięso, tak aby jego czubek-sonda sięgały jak najgłębiej i w ten sposób pokazywały temperaturę wewnątrz pieczeni. Jest on szczególnie przydatny przy pieczeniu dużych sztuk
mięsa, całego
indyka lub
szynki z kością. Można go kupić w niektórych supermarketach oraz przez internet.Ja mam jeden taki termometr do oddania w prezencie, więc jeśli ktoś by na niego reflektował, proszę o pozostawienie wiadomości w komentarzach. (Jeśli będzie więcej chętnych, pozwolę sobie zrobić losowanie, a o jego wynikach poinformuję za tydzień).

JAK KROIĆ INDYKA?Tutaj można obejrzeć jak szybko i łatwo pokroić
indyka.Składniki: (porcja dla 10-12 osób)1 indyk/indyczka o wadze ok. 6 kg (świeży lub mrożony)2
jabłka szara reneta – obrane i pokrojone w „ósemki”1 szklanka
bakalii w całości (
rodzynki,
suszone śliwki i
morele)
sól i
pieprzoliwa z oliwekPonadto:„gruszka” do polewaniatermometrdługi, ostry nóżbardzo duży widelecWykonanie:Rozmrozić
indyka. (Uwaga: Najlepiej pozostawić go w temperaturze pokojowej na około 6-10 godzin.)Do dużej miski/garnka nalać zimnej
wody i bardzo mocno ją osolić i dokładnie wymieszać (
sól powinna się całkowicie rozpuścić). Włożyć
indyka, przykryć i pozostawić na 10-12 godzin (najlepiej na całą noc).Zmobilizowana pytaniami Czytelników podaję przepis na solankę, w której trzeba moczyć
indyka.Solanka : 1-1,5 łyżki stołowej
soli na 1 litr zimnej
wody.Przygotować nadzienie.
Jabłka obrać i pokroić na ósemki. Wymieszać z
rodzynkami oraz
suszonymi śliwkami i
morelami.
Indyka osuszyć ręcznikiem papierowym i oprószyć
pieprzem wewnątrz i na zewnątrz, a następnie nadziać farszem i zaszyć bawełnianą nitką lub zasznurować .
Indyka ułożyć w brytfannie (najlepiej nadaje się głęboka blacha z piekarnika). Posmarować
oliwą z oliwek. Wbić termometr, tak aby cały sztyft wszedł w
mięso (najlepiej w pierś). Wstawić do piekarnika (tak abyśmy mogli obserwować temperaturę wskazywaną przez termometr).Piec 30 minut w temperaturze 190-200 stopni, a następnie obniżyć temperaturę do 160-170 stopni. W zależności od potrzeby, obniżając lub podwyższając temperaturę (plus/minus 10 stopni) można wydłużyć lub skrócić czas pieczenia. Gdyby
indyk rumienił się za bardzo, można go przykryć arkuszem papieru do pieczenia.Uwaga:) „Szkół pieczenia” jest wiele. Niektórzy najpierw pieką
indyka owiniętego folią aluminiową… Inni kładą
indyka najpierw grzbietem do góry aby
soki i tłuszcz spływały „na piersi”… Są też tacy, którzy pieką
indyka dzień wcześniej, a następnie okrywają go folią i tak podgrzewają…Ja piekę
indyka przez cały czas odkrytego, leżącego na grzbiecie, pilnuję częstego polewania sosem i podaję gościom zaraz po upieczeniu;)W czasie pieczenia wielokrotnie polewać
indyka wytworzonym sosem. (Uwaga: Gdyby sosu było za mało, należy wlać do formy, w której piecze się
indyk trochę gotującej
wody.)Uwaga: W wielu przepisach jest napisane, aby
indyka kroić 15-20 minut po zakończeniu pieczenia. My przystępujemy do krojenia zaraz po wyjęciu
indyka z piekarnika. Jest to może odrobinę trudniejsze, bo
mięso jest nadal bardzo gorące i krojąc je trzeba sobie pomagać dużym widelcem, ale z drugiej strony,
indyka nie trzeba ponownie odgrzewać, co mogłoby „wysuszyć”
mięso.Wyjąć łyżką
owoce, którymi
indyk był nadziany i podać w salaterce jako dodatek do
mięsa. (Uwaga:
Owoce są wprost fantastyczne! Miękkie i soczyste!)Smacznego:)

Do
pieczonego indyka bardzo będzie pasował mus
żurawinowo-
gruszkowy,
sałatka z czerwonej
cykorii i
suszonej żurawiny,
sałatka z
kapusty pekińskiej z
mandarynkami
oraz
sałatka z
cykorii,
jabłek i
sera pleśniowego .

Moi
Drodzy,Nie wyrzucajcie kości z upieczonego
indyka!
Wywar na nich ugotowany jest przepyszny i stanowi wspaniałą bazę dla wielu zup!Tutaj przepis.