Wykonanie
Nie lubię powrotów z wakacji. Pusty, zimny dom, bagaże w korytarzu, które czekają na rozpakowanie, pusta lodówka, no i, a to najbardziej dotkliwy brak, nic słodkiego do
kawy, której dramatycznie domaga się mój organizm.Bagaże nadal w korytarzu, a ja ruszam do kuchni, znajduję kilkanaście
śliwek i zabieram się do roboty.Najszybsze chyba ciasto, jeśli się
mylę to mnie poprawcie, to ciasto kruche.A te szybkie, robione bez szczególnych przygotowań wypieki okazują się zwykle najlepsze i trudne do powtórzenia.

Składniki:150g
mąki orkiszowej100g
mąki pszennej100g
mąki ryżowej ( ja użyłam
mąki z
ryżu brązowego )50g mielonych
orzechów włoskich120g
cukru brązowego200g
masła70g
oleju kokosowego3
żółtka6 - 7 łyżek
wiórków kokosowychokoło 1kg
śliwek węgierekkilka łyżek
brązowego cukru1 łyżeczka
cynamonu1/2 łyżeczki
kardamonustarta skórka z 1/2 sparzonej uprzednio
pomarańczy2 łyżki
likieru Amaretto ( opcjonalnie - warto jednak dodać,
Amaretto,
likier migdałowy, doskonale pasuje do
śliwek )

Jak zrobiłam:Umyte, odpestkowane i podzielone na ćwiartki
śliwki włożyłam na patelnię, dodałam
cukier i
przyprawy i smażyłam przez 15 - 20 minut, aż
śliwki były miękkie, a sok zredukował się do
syropu. Dodałam
Amaretto i mieszając doprowadziłam do zagotowania, trwa to chwilkę, i odstawiłam z ognia.ciasto:Połączyłam wszystkie rodzaje
mąki, dodałam
cukier i pokrojone na kawałeczki zimne
masło. Roztarłam palcami, aż ciasto miało konsystencję
kaszy. Dodałam
żółtka i
olej kokosowy i szybko wyrobiłam ciasto, aż było w elastyczne i dało się uformować w kulę.Podzieliłam ją na dwie części, 1/3 i 2/3. Do mniejszej części dodałam
wiórki kokosowe, wyrobiłam. Najlepiej włożyć ciasto, obie części, zawinięte w folię spożywczą do lodówki na 30 minut. Ja ten etap pominęłam.Formę ceramiczną żaroodporną wyłożyłam papierem do pieczenia. Spód wylepiłam większą częścią ciasta, nakłułam w kilku miejscach i podpiekłam w piekarniku do temperaturze 180'C przez 15 minut, aż był lekko złocisty. Na podpieczony spód wyłożyłam usmażone wcześniej
śliwki, na których rozkruszyłam drugą część ciasta, to będzie kruszonka. Piekłam całość przez 30 minut, aż kruszonka miała kolor
miodu.


Jest to szybki, łatwy i w miarę szybki, a jednocześnie doskonały placek. Kruche, maślane ciasto pasuje doskonale do usmażonych na brązowym cukrze
śliwek z
migdałowym Amaretto. Można je podać z
lodami albo
mascarpone ubitym z kremówką i odrobiną
cukru, jeszcze lepsze.