Wykonanie
Ciekawa jestem - gdyby tak zrobić badania na grupie np. 100 osób, oczywiście u nas w Polsce - jaki procent zadeklarowałby, że bardzo lubi gołąbki ? Jak myślicie ? Stawiam, że co najmniej połowa :)Dla mnie to danie genialne, idealne! Moje ulubione w dzieciństwie, i z upływem kolejnych dziesięcioleci wcale mi ta miłość nie przeszła :)Można oczywiście używać różnej
kapusty (nasza najzwyklejsza biała, włoska, czerwona - wypróbowaliście jeszcze inny rodzaj?), można poszaleć z farszami - tak czy siak chyba nie zdarzyło mi się jeść niesmacznych gołąbków. Może mam w życiu szczęście ?Dziś po raz pierwszy sprawdziłam sposób, o którym czytałam już dawno:
kapustę sparzyłam w mikrofalówce. Żadnej zabawy z garnkiem, porządek i nieporównywalnie szybciej to idzie - więc polecam!Na blogu znajdziecie również:Pieczone gołąbki z
włoskiej kapustyGołąbki z
kurczakiem,
ryżem i
szpinakiem

Składniki na ok. 12 sztuk :1 główka
kapusty (średnia)2 woreczki
kaszy gryczanej0,5 - 0,7 kg
pieczarek3 duże
cebuleolej do smażenia
sól,
pieprz2
marchewkiświeży
lubczyk - ewentualnie suszony
woda (lub jeśli ktoś ma
wywar warzywny)Sos:0,5 kg
pieczarek3
szalotki2-3 łyżki
sosu sojowego1 łyżka
masła1 szklanka słodkiej
śmietanki 18%sól,
pieprz do smakuPrzygotowanie :Gołąbki:
Kapustę wkładam do mikrofalówki i parzę ją na mocy 600 W - łącznie ok. 8-10 minut (sprawdzam co jakiś czas czy liście są miękkie). Zdejmuję liście, gorące wkładam do dużego garnka, który szczelnie przykrywam, by liście dodatkowo zmiękły. Wycinam twarde nerwy.
Kaszę gryczaną gotuję w lekko osolonej wodzie prawie do miękkości.
Pieczarki siekam w drobną kostkę, smażę na niewielkiej ilości
oleju. Tak samo smażę
cebulkę - lekko ją przyrumieniam. Mieszam
kaszę z
pieczarkami i
cebulą, doprawiam do smaku
solą i
pieprzem. Zwijam gołąbki (farsz jest dość sypki, można ewentualnie dodać
jajko). Dno garnka wykładam pozostałymi liśćmi
kapusty, układam ciasno gołąbki, dodaję pokrojone
marchewki i gałązki
lubczyku. Dolewam
wody- tyle, by gołąbki lekko wystawały. Dodaję trochę
soli. Wszystko duszę na wolnym ogniu (po ok. 20 minutach warto wyjąć
lubczyk, żeby nie przytłoczył zanadto smaku całości) do czasu, aż
kapusta będzie miękka.Sos: Przesmażam na
maśle posiekane
szalotki z odrobiną
soli, gdy się zeszklą dodaję p osiekane w cieniutkie plasterki
pieczarki - smażę razem do wyparowania
wody. Dodaję
sos sojowy i
śmietankę, doprawiam
pieprzem.Gołąbki podaję polane porcją sosu.Przepis autorski.
