Tarta rabarbarowa

Wykonanie

Do rzeczy. Tarta z przeznaczeniem na piknik, długo-majowo-weekendowy, w dodatku wiosenny. A jak wiosna, to rabarbar (podobnie w moim myśleniu truskawki = lato, gruszki = jesień, mandarynki = zima). Tarta rabarbarowa naprawdę nie wymaga akrobacji z mikserem czy dużym nożem, wystarczy miska, łyżka i nóż (do pokrojenia rabarbaru). Dzięki dodaniu skórki pomarańczowej i cytrynowej nie ma typowego smaku letniego ciasta z rabarbarem, czego się spodziewałam. A tu niespodzianka - smakuje inaczej, ale... dobrze! Wiosennie. Majowo, piknikowo. Na letnie ciasta z rabarbarem jeszcze przyjdzie czas :)
Składniki:
ciasto kruche:
300 g mąki
150 g cukru pudru
150 g masła
2 jajka
1 szczypta soli
nadzienie:
450 g rabarbaru
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
skórka otarta z 1 pomarańczy
350 g cukru pudru
50 g masła
2 jajka
Przygotowanie:
1. Masło wyjąć z lodówki 1-2 godziny przed zagnieceniem ciasta, aby zmiękło.
2. Masło pokroić w drobną kostkę i włożyć do miski. Dodać jajka, cukier oraz sól i wymieszać.
3. Dodać mąkę i wygniatać, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Z ciasta uformować kulę. Przykryć wilgotną ściereczką i wstawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
4. Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki na podsypaną mąką stolnicę, oprószyć mąką i rozwałkować na krążek. Wyłożyć nim dno i boki formy na tartę, spód ponakłuwać widelcem i wstawić do lodówki jeszcze na 10-15 minut; w tym czasie przygotować nadzienie.
5. Rabarbar obrać i odkroić twarde końce, łodygi pokroić w kostkę. Nagrzać piekarnik do 200 o C.
6. Do garnka włożyć rabarbar, posypać cynamonem, skórką otartą z cytryny i pomarańczy. Dodać cukier oraz masło i wymieszać. Smażyć na wolnym ogniu przez 10-15 minut. Jajka roztrzepać, dodać do rabarbaru i wymieszać. Rozłożyć na cieście i wyrównać powierzchnię.
7. Wstawić do piekarnika i piec przez 10 minut. Obniżyć temperaturę do 180 o C i piec jeszcze przez 25-30 minut.
8. Podawać całkowicie ostudzoną. Można z lodami waniliowymi, musem truskawkowym czy malinowym albo, jeśli nadzienie wyda się zbyt kwaśne, po całkowitym ostudzeniu posypać wierzch cukrem pudrem. Albo bez niczego, samą.