Wykonanie
Cześć! Dzisiaj przybywam do Was z typowo kulinarną sprawą i to jaką pyszną! Jest to mój kolejny pomysł na świąteczny, jadalny prezent dla bliskiej Wam osoby. Poniższe
ciasteczka będą dodatkiem do każdego prezentu dla osób w mojej rodzinie. Robimy tak z mamą od ostatnich paru lat (a właściwie ja robię) i wydaje mi się, że jest to miły i smaczny dodatek, który dopełnia cały prezent. Poza tym chyba większość z nas lubi takie szybkie, proste i sprawdzone przepisy. Mam rację? To do dzieła :)Składniki:250g
mąki50g
cukru pudru2 łyżki
miodu gryczanego125g
masła1
jajko1 łyżka przypraw korzennych1/2 łyżeczki
cynamonuskórka otarta z 1
pomarańczyPrzygotowanie:Wszystkie składniki umieszczamy w naczyniu i energicznie zagniatamy ciasto. Formujemy z niego kulę, wkładamy do miseczki i chłodzimy przez 30 minut.Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na dowolną grubość. Następnie wycinamy ulubione kształty za pomocą świątecznych foremek.
Ciasteczka przekładamy na blachę wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia.Pieczemy je w 180 stopniach przez 10-15 minut lub do momentu, aż się delikatnie zarumienią. Upieczone studzimy na kratce i przekładamy do słoiczka. Mogą tak leżakować przez 2 tygodnie, a ich smak z dnia na dzień będzie lepszy.Smacznego :)