Wykonanie
            
Tańsze, słodsze i bardziej soczyste już pewnie nie będą, więc trzeba najeść się do syta. Szaleję w kuchni, zaprawiam, przerabiam na 
dżemy, koktajle i 
lody. Dziś na śniadanie smażyłam placuszki, które wręcz rozpływają się w ustach. Idealne do szklanki 
mleka, 
kakao lub kompotu...
truskawkowego oczywiście!Składniki (6 placuszków):1 szklanka 
jogurtu naturalnego2 
jajka2 łyżki 
oleju2 łyżki 
cukruszczypta 
soli1 łyżeczka ekstraktu 
cytrynowego1 szklanka 
mąki pszennej2 łyżeczki 
proszku do pieczeniatruskawkiponadto
olej do smażeniaW misie miksera umieszczamy 
jogurt, 
jajka, 
olej, 
cukier, 
sól oraz ekstrakt 
cytrynowy. Całość miksujemy chwilkę. Następnie dodajemy przesianą przez sito 
mąkę oraz 
proszek do pieczenia. Ciasto ponownie mieszamy dokładnie. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę 
oleju. Nakładamy po pełnej łyżce ciasta na jednego placka zachowując odstępy 
między naleśnikami. Placuszki smażymy na małym ogniu. Gdy zaczną rosnąć i przypiekać się od 
spodu wciskamy w nie po 5 grubszych plasterków 
truskawek. Racuchy przewracamy i podpiekamy na złoto z drugiej strony (od strony 
truskawek), tym razem jednak nieco krócej. Gotowe oprószamy 
cukrem pudrem. Możemy je podawać również z 
lodami, 
bitą śmietaną, czy 
jogurtem naturalnym.


