Wykonanie
To ciasto robi się bardzo szybko a smakuje po prostu nieziemsko ! Cudownie zielone, lekko wilgotne, mięciutkie i pachnące. Ja jestem nim zachwycona a i Żarłoczek od pierwszego kęsa mocno je pokochał.

Przepis podała Alicja
Than na warsztatach kulinarnych dla blogerów jakie odbyły się w minioną sobotę w ramach 6 edycji Food Film
Fest Kuchni+. Spotkanie dotyczyło 5tego smaku czyli umami. Gotowaliśmy dania, w których jest mocno wyczuwalny dodając składniki zawierające go najwięcej.
Powiem szczerze, że nie wiem jak się ma do tego to ciasto bo zagadałam się ze znajomymi i chyba opowieść o tym przegapiłam. Poza
ciastem przyrządzaliśmy jeszcze
sałatkę warzywną tsukemono z wodorostami konbu, doradę smażoną z konbu i salsą
pomidorową a także szybki
bulion z konbu, suszoną i świeżą
rybą oraz
grzybami shitake. Wszystko było proste a zarazem pyszne. Wodorosty to trochę nie moja bajka, ale z
ciastem nie wytrzymałam i zrobiłam sobie w domu następnego dniaNa zdjęciach pod przepisem możecie zobaczyć migawki z warsztatów.czas przygotowania : 10 minut + 20-30 minut pieczeniaskładniki :200 g
białej czekolady200 g
masła4
jajka150 g zwykłego
cukru15-20 g zielonej
herbaty matcha + 1mała łyżeczka100 g
mąki pszennej luksusowej Lubella1 płaska łyżeczka
proszku do pieczenia4-5 łyżeczek
cukru pudruZobacz przepisy na inne wypieki z
herbatą matcha :Sernik z matchaDrożdżówkę z matchaJabłecznik z matcha

sposób przygotowania : włączyłam piekarnik nastawiając go na 180 st. C, grzanie góra/dół. Do rondelka włożyłam
masło i roztopiłam je, ale pilnowałam żeby się nie zagotowało. Naczynie z
płynnym tłuszczem zdjęłam z ognia i wrzuciłam do niego połamaną na kawałki
czekoladę. Mieszałam kilka chwil aż się rozpuściła.Do miski wsypałam przesiewając
mąkę,
sól,
proszek do pieczenia i
herbatę matcha (1 łyżeczkę matcha odłożyłam do dekoracji). Wymieszałam.
Jajka wybiłam do miseczki i lekko roztrzepałam widelcem. Do składników sypkich wlałam najpierw
jajka i zaczęłam mieszać rózgą. Kiedy składniki zaczęły się łączyć powoli dolewałam
masło z
czekoladą - cały czas mieszając, ale tylko do połączenia się wszystkiego w lejącą, jednolitą, zieloną masę.Tak naszykowane ciasto przelałam do foremki o wymiarach 27x17 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiłam do gorącego piekarnika i piekłam 25 minut. Po upieczeniu oprószyłam
cukrem pudrem i odłożoną wcześniej
herbatą.









