Wykonanie
A właściwie
kurczak z
kurkami i na dodatek z pieczonymi ziemniaczkami - pyszności po prostu ! Jak komu za ciężko czy za tłusto to proszony jest uprzejmie o zamknięcie posta i odwiedzenie bloga w innym terminie. Sałatki też tu bywają :D
czas przygotowania : ok. 3 godzinskładniki dla 4 -6 porcji :1 sprawiony, nieduży
kurczak - ok. 1500 gok. 500 g świeżych
kurekok. 1 kg małych
ziemniaków2
cebula2 łyżki klarowanego
masła2 łyżki
oleju roślinnego1 łyżeczka listków świeżego
rozmarynu2 łyżeczki suszonego roztartego
tymianku1 czubata łyżeczka
pieprzu ziołowego2 łyżeczki
soli morskiej2 ząbki
czosnkusposób przygotowania :
kurczaka przecięłam na pół usuwając przy tym szkielet - zostały tylko kości w udkach i skrzydłach, których końcówki też odcięłam. Można od razu te połówki podzielić na ćwiartki.
Czosnek obrałam i roztarłam na miazgę z
solą. Wymieszałam tę pastę z
tymiankiem,
pieprzem i drobno posiekanym
rozmarynem. Połową nasmarowałam
kurczaka i odłożyłam w szczelnym pojemniku do lodówki żeby się zamarynował.
Ziemniaki obrałam cienko, opłukałam. Nie kroiłam ich. Wrzuciłam do wrzącej
wody i gotowałam 5 minut. Odcedziłam, lekko odparowałam i jeszcze gorące wymieszałam z drugą połową
mieszanki przypraw oraz
olejem. Przełożyłam na blaszkę wyłożoną papierem - to o tyle ważne, że podczas pieczenia nic do blachy nie przywrze i łatwiej ją umyć.
Kurczaka przełożyłam na drugą blaszkę i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Po 15 minutach zmniejszyłam temperaturę do 160 st. C , wlałam 1/4 szkl.
wody, włączyłam termoobieg, wstawiłam blaszkę z
ziemniakami i piekłam wszystko ok. 30 minut.
Kurczaka ze dwa
razy polewałam wytworzonym sosem a ziemniaczki obróciłam żeby równo się upiekły.
Kurki oczyściłam dokładnie i przepłukałam, większe porozrywałam.
Cebule obrałam, pokroiłam w duże piórka. Na patelni mocno rozgrzałam
masło, wrzuciłam
kurki i
cebulę, smażyłam kilka minut po czym przełożyłam do prawie już upieczonego
kurczaka, wymieszałam z sosem jaki był na blasze i piekłam razem jeszcze jakieś 15 minut.