Wykonanie
Dawno nie było sernika i zatęskniłam za nim. Tym razem jednak postanowiłam zrobić go ze zmielonego
twarogu i com się naklęła to moje ! Nie cierpię mielić
białego sera - to chyba najgorsza dla mnie czynność w kuchni i dlatego przeważnie korzystam ze sprawdzonego już wiele
razy sera białego w wiaderku. Co mnie podkusiło tym razem ? Nie wiem, ale następny sernik znów będzie "na leniwca", obiecuję to sobie i Wam :D
Biały ser,
wanilia i
czereśnie okazały się świetnym połączeniem smaków i ciasto bardzo smakowało.

czas przygotowania : ok. 1 , 5 godziny + kilkanaście godzin chłodzeniaskładniki :SPÓD - 250 g
herbatników petit beurre2 łyżeczki
kakao naturalnego1 łyżka
cukru waniliowego120 g
masłaMASA SEROWA - 750 g białego
twarogu półtłustego\250 g
serka mascarpone4
jajka120 g
cukru zwykłego30 g
mąki kukurydzianej2 łyżeczki pasty waniliowejMASA OWOCOWA - ok. 500 g ciemnych
czereśnisok z połowy
pomarańczysok z połowy
cytryny3 łyżki
cukru1 łyżka
mąki kukurydzianej

sposób przygotowania : naszykowałam tortownicę śr. 22 cm - spód wyłożyłam papierem do pieczenia a boki posmarowałam cienko
masłem.SPÓD -
herbatniki pokruszyłam i zmieliłam w blenderze na proszek, dodając
cukier i
kakao. Wlałam roztopione, przestudzone
masło i wymieszałam dokładnie. Masę wsypałam do tortownicy, wylepiłam dno i boki, odstawiłam do lodówki.MASA SEROWA -
twaróg zmieliłam 2
razy przez maszynkę - jak ja tego nie znoszę !!! ale
zaparłam się. Przełożyłam do miski i zmiksowałam z
mascarpone. Miksując powoli dodawałam stopniowo
cukier wymieszany z
mąką ziemniaczaną i
jajka - składniki mają się tylko dobrze połączyć, nie trzeba ich specjalnie ubijać. Na koniec dodałam pastę
waniliową, wymieszałam i przełożyłam masę do przygotowanej wcześniej formy. Sernik piekłam ok. 50 minut w piekarniku nagrzanym do 150 st. C. Po upieczeniu wyjęłam, zostawiłam żeby wystygł a na noc wstawiłam do lodówki żeby dobrze stężał.MASA OWOCOWA -
czereśnie opłukałam i osączyłam. Poprzekrawałam na połówki i usunęłam pestki. Do garnka wlałam sok z
pomarańczy, wsypałam
cukier, gotowałam kilka minut aż
syrop zaczął gęstnieć. Dodałam
czereśnie i smażyłam ok. 10 minut. Następnie, intensywnie mieszając, dodałam
mąkę kukurydzianą rozmieszaną w
soku cytrynowym. Smażyłam jeszcze może 3 minuty po czym odstawiłam żeby
owoce w gęstym żelu przestygły lekko. Jeszcze ciepłe wyłożyłam na schłodzony sernik i pozostawiłam do stężenia.