ßßß Cookit - przepis na Sernik z chałwą

Sernik z chałwą

nazwa

Wykonanie

Kilka dni temu zapytałam na fanpagu Smacznej Pyzy o to co chcielibyście Wy, moi goście, zobaczyć na blogu jeszcze przed Świętami. Niestety, odzew był mizerny więc pewnie już tutaj nie zaglądacie i macie mnie dość :) Jednak ja jestem uparta i tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :D
Na mój apel odpowiedziała jednak pewna osoba proponując żebym zrobiła jakiś ciekawy sernik. Tak więc dzisiaj będzie właśnie ten deser. Według mnie jest bardzo związany ze Świętami bo zawiera chałwę a ta od dzieciństwa jest dla wielu osób z mojego pokolenia bardzo świątecznym łakociem.
Młodsze osoby nie pamiętają czasów gdy ciężko było cokolwiek kupić a wiele artykułów było na kartki. Tak było i już, i byliśmy do tego w pewnym sensie przyzwyczajeni, ale przed Świętami zdarzało się coś wyjątkowego upolować. Rzucano do sklepów na przykład cytrusy, wyroby czekoladopodobne i właśnie chałwę a całe rodziny ustawiały się w długie kolejki to delikatesy. Sama po szkole biegłam do sam-u, zajmowałam miejsce w ogonku a Mama po powrocie z pracy mnie zmieniała. Zawsze uwielbiałam chałwę więc czekałam niecierpliwie czy Mikołaj przyniesie mi jej choć mały kawałek. Ponieważ byłam grzecznym bachorkiem to przez wiele lat ją dostawałąm i pamiętam, że smakowała naprawdę wyjątkowo. Zapraszam więc na sernik z chałwą.
składniki:
SPÓD - 40 g herbatników Holenderskich zwykłych
60 g herbatników Holenderskich w czekoladzie
50 g masła
20 g sezamu
MASA SEROWA - 500 g sera twarogowego 3-krotnie mielonego
3 nieduże jajka
50 g zwykłego cukru
35 g mąki ziemniaczanej
200 g chałwy waniliowej
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka soku z cytryn
PRZYBRANIE - 100 g chałwy waniliowej
4 łyżki śmietanki słodkiej
cukrowe gwiazdki
sposób przygotowania: herbatniki wrzuciłam do blendera, pokruszyłam, wlałam roztopione masło i ponownie zmiksowałam. Dodałam jeszcze lekko podprażony na suchej patelni sezam i wymieszałam łyżką. Masę wysypałam na dno tortownicy o śr. 16 cm wyłożone papierem do pieczenia, równo rozprowadziłam i ugniotłam.
Chałwę rozdrobniłam widelcem i dodając ser utarłam na gładką masę. Dodałam jajka, cukier, sok z cytryny, wanilię i mąkę, dokładnie wymieszałam, ale starałam się nie napowietrzać masy. Wylałam na spód z ciasteczek. Tortownicę owinęłam podwójną warstwą folii aluminiowej, wstawiłam ją do większego naczynia i do niego wlałam wodę na wysokość kilku centymetrów. Całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 170 st. C. Piekłam ok. 45 minut - po upieczeniu zostawiłam do ostudzenia w wyłączonym piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. Gdy sernik ostygł zupełnie chłodziłam go przez noc w lodówce.
Wierzch ozdobiłam chałwą, ucierając ją ze śmietanką i smarując sernik. Posypałam czekoladą i cukrowymi gwiazdkami. Smakował wspaniale i na Święta upiekę go chyba w większej formie.
Przypominam, że jeśli chcecie żebym coś przygotowała jeszcze przed Świętami to proszę o sugestie jak najszybciej bo czasu coraz mniej :)
A jeśli ktoś nie jest miłośnikiem chałwy a lubi serniki to może skusi się na ten czekoladowy ? Młody mówi, że był boski :)
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2012/12/sernik-sezamowy.html