Wykonanie
Jestem lodziara i zawsze byłam. Koło kamienicy w której mieszkali moi Dziadkowie była malutka, prywatna
cukiernia i latem Dziadek często wciskał mi w łapkę jakiś pieniążek żebym mogła sama sobie kupić choć gałeczkę - uwielbiałam
waniliowe i
cytrynowe, a dalej
czekoladowe i chyba poza jeszcze truskawkowymi innych wtedy tam nie było. Ale smak był boski i moja wdzięczność dla Dziadka przeogromna. Oczywiście Babcia zwykle się gniewała, że za bardzo mnie rozpieszcza, ale z uśmiechem wycierała umorusaną buźkę i rączki.Dzisiaj lubię chyba każde
lody a czasami nawet robię je w domu sama. Najchętniej
sorbety bo po nich mam mniejsze wyrzuty sumienia jak zjem dużą porcję :-)

składniki:1/2 kg
truskawek - świeżych albo mrożonych3 - 5
brzoskwiń, zależy jak duże będą1 szkl.
jagód2
banany2
cytryny12 czubatych łyżek
cukru (można dodać mniej jeśli ktoś woli mniej słodkie)kilka małych, białych bezikówlistki
mięty do dekoracjisposób przygotowania: Wszystkie
owoce opłukałam i dokładnie osączyłam.
Cytryny wyszorowałam, sparzyłam i wycisnęłam z nich sok - podzieliłam go na 3 m/w równe części.
TRUSKAWKOWO - z
truskawek oberwałam szypułki a
owoce pokroiłam na ćwiartki, wlałam 1/3
soku cytrynowego i zasypałam 4 łyżkami
cukru. Odstawiłam na 30 min. aż puściły sok a następnie wstawiłam do zamrażalnika na ok. 2 godziny. Kiedy były prawie zamrożone zmiksowałam blenderem na gładką masę. Przełożyłam do zamykanego szczelnie pojemnika i wstawiłam z powrotem do zamrażarki na 3 - 6 godzin. Co jakiś czas przemieszałam.
BRZOSKWINIOWO -
brzoskwinie zalałam wrzącą
wodą na 20 sekund a następnie przelałam zimną. Obrałam ze skórki, usunęłam pestki, miąższ pokroiłam w kostkę, zasypałam porcją
cukru i polałam 1/3
soku cytrynowego. Wstawiłam do zamrażarki na 2 godziny. Prawie zamrożone zmiksowałam blenderem na gładką, puszystą masę. Przełożyłam ją do szczelnego pojemnika, mroziłam 3 - 6 godzin. Tak jak
truskawki co jakiś czas trzeba przemieszać.
BANANOWO -
JAGODOWO -
banany obrałam ze skórki, pokroiłam w plasterki, zamroziłam. Do zamrożonych dodałam 1/3
soku cytrynowego,
jagody i 4 łyżki
cukru, zmiksowałam na gładką masę. Mroziłam w szczelnie zamykanym pojemniku jak pozostałe.KOLOROWE ORZEŹWIENIE - łyżką do
lodów (albo zwykłą) nałożyłam porcje różnych
sorbetów do miseczek, posypałam pokruszonymi bezikami i ozdobiłam listkami
mięty.Oczywiście można każdy smak podać oddzielnie bo nie każdy lubi mieszane, ale kolorowe ładnie się prezentują.