Wykonanie
Menu wypisane jest na ścianie i składa się z 10 różnych burgerów. W skład każdego wchodzi 200 g
wołowiny,
bekon i
ser.
Wołowina jest świeża i mielona na miejsc. Dodatki zależą już od naszego wyboru. W menu pomyślano także o wersji fit, gdzie składniki podane są bez
bułki, na
sałatce oraz wersji wegetariańskiej. Dla dzieci przygotowano mniejsze burgery w skład, których wchodzi
połowa mięsa,
sałata i
pomidor. W menu nie zabrakło także domowych frytek ze świeżych
ziemniaków. Ceny burgerów wahają się od 17 zł (za klasycznego burgera) po 29 zł (za specjalność tego miejsca "
małpa burger" z
krewetkami).
Bułki, co prawda nie są wypiekane na miejscu, ale pochodzą z ekologicznej piekarni. Każdy z nas ma możliwość wyboru
bułki spośród klasycznej pszennej, zdrowszej
grahamki, czy klasyki do burgerów - lekko słodkiej brioszki.
Bardzo fajnym pomysłem jest oglądanie na ekranie telewizora, jak nasza
wołowina i
bekon smażą się na grillu :).
Zamówiłam dla siebie amerykańskiego burgera we włoskim stylu, czyli "Toscano" z
mozzarellą,
suszonymi pomidorami i
rukolą na
bułce brioszce za 19 zł. Podczas zamówienia zapytano nas o stopień wysmażenia
mięsa, co jest bardzo ważne - faktycznie w naszym przypadku było wysmażone. Burgery podawane są w formach do pieczenia, przekrojone na pół, co znacznie ułatwia ich jedzenie i można przyjrzeć się wnętrzu w przekroju. Można też zamówić jednego burgera na pół z drugą osobą :). Posypane są super cienkimi frytkami.
Wołowina była miękka, soczysta i naprawdę dobra - 200 g to całkiem spora porcja. Dodatki były świetnie dobrane i całość dobrze smakowała.
Sos jest chyba
majonezowo-
ketchupowy, mógłby być odrobinę bardziej wyrazisty.
Bułka była lekko chrupiąca z wierzchu, a w środku świeża i miękka.
Dla Pawła zamówiłam nietypowego burgera "Wild beef" z
mięsem z jelenia,
serem wędzonym,
korniszonem,
cebulą i
pomidorem (25 zł) na
pszennej bułce. Nie spotkałam się jeszcze z podawaniem
dziczyzny w burgerach, dlatego koniecznie chciałam Wam pokazać tę wersję.
Mięso faktycznie miało inny smak, coś dla prawdziwych fanów
dziczyzny i smakoszy
mięsa. Zdecydowanie bardziej smakowała nam natomiast słodka
bułka brioszka niż klasyczna pszenna. W każdym burgerze
bekon był dobrze wysmażony.
Bistro
Małpa serwuje dobrej jakości, duże burgery, smaczne i w wielu fantazyjnych wariacjach. Obsługa była bardzo sympatyczna i pomocna. Lokal jest miłą odskocznią od nieciekawych barów serwujących hamburgery niegdyś w okolicy dworca. Brakuje mi tylko w menu jakiś sałatek.