Wykonanie

Taka zupka to smak mojego dzieciństwa, myślę iż moich dzieci również. Wszyscy ją wprost uwielbiamy. Delikatna, bardzo warzywna i meeega smaczna. U mnie w domu zawsze bywała na wędzonce i z dodatkiem
makaronu. W ten sam sposób przygotowuję ją u siebie. Od czasu gdy nie używam
kostek rosołowych, mrożę sobie w słoikach różne
wywary:
buliony mięsne, warzywne,
wywary od parzenia
wędzonej szynki - właśnie na takim przygotowałam swą zupę. Dzięki temu przygotowałam ją błyskawicznie gdyż nie musiałam gotować
mięsa (a trwa to ok.30-60 minut). Gdy nie dysponujemy takim
wywarem będziemy dodatkowo potrzebować kawałek chudej wędzonej ogonówki,
szynki, ewentualnie
boczku, który to musimy pokroić na mniejsze kawałki i ugotować do miękkości.Składniki:- 2 pęczki botwiny (
młode buraczki razem z liśćmi)- 150g warzyw:
marchew,
pietruszka,
por (u mnie
włoszczyzna słupki)- 700ml
wywaru od parzenia
wędzonej szynki- 2
liście laurowe- 6 kulek
ziela angielskiego- zakwas buraczany lub
cytryna lub
ocet do zakwaszenia naszej zupy-
sól i świeżo mielony
pieprz- kwaśna lub słodka
śmietanka (nie trzeba)- 130-150g
makaronu (u mnie orkiszowy ,może być pełnoziarnisty)Dodatkowo:gdy nasze
buraczki są bardzo małe można dołożyć jeszcze 1-2 surowe
buraki lub dodać ze słoika grube wiórki
buraków (wówczas dodajemy je na końcu).
Botwinki dokładnie umyć, podzielić na
buraczki, łodyżki i liście.
Buraczki obieramy i kroimy w kostkę, umieszczamy w garnku, zalewamy
wywarem (lub dorzucamy
buraczki do gotującego się- już miękkiego
mięsa, gdy nie mamy
wywaru), dodajemy
włoszczyznę - słupki lub starte warzywa na grubej tarce i gotujemy ok.5 minut.

Do podgotowanych
buraków dodajemy pokrojone łodyżki,
liście laurowe oraz
ziele angielskie i gotujemy dalsze 10 minut.

Uzupełniamy gorącą
wodą.

Następnie dodajemy pokrojone liście. Gotujemy 5 minut, dorzucamy
makaron i zagotowujemy, gotujemy jeszcze chwilę. Doprawiamy
solą i świeżo mielonym
pieprzem.


Zakwaszamy zakwasem buraczanym (idealnie się tutaj sprawdził) ,
octem lub
cytryną. Przed podaniem można zupkę posypać
natką pietruszki.Można także dodać trochę kwaśnej lub słodkiej
śmietanki, ale nie jest to konieczne i bez niej zupka jest przepyszna. Taka bardzo wiosenna.



Smacznego ;-)