Wykonanie
Uwielbiam domowy paprykarz.Wszelkie sklepowe nie umywają się do takiego zrobionego w domu. Nie dosyć, że robiąc w domu"wiem co jem", to jeszcze te walory smakowe!Zawsze robię duży słoik i trzymam w lodówce cały tydzień.Tym razem pokusiłam się o zastąpienie
ryżu (poprzednia wersja z
ryżem TUTAJ) - białą
kaszą gryczaną niepaloną - najwartościowszą z
kasz wytwarzanych z gryki. Jest ona zdecydowanie delikatniejsza niż
kasza palona i smakuje mi bardziej. W paprykarzu sprawdziła się rewelacyjnie!
Składniki:2
makrele wędzone2
cebule2
marchewki1
pietruszka1 szkl.
kaszy białej gryczanej
sólpieprzsłodka i
ostra paprykacukierketchup (do smaku)200g
koncentratu pomidorowegoolejWykonanie:
Kaszę gotujemy na małym ogniu w 2 szklankach
wody, do momentu, aż wchłonie nam płyn.
Makrelę obieramy z ości .
Cebule kroimy w kostkę, podsmażamy na złoty kolor na
oleju ze szczyptą
cukru.
Marchewkę i
pietruszkę gotujemy w lekko osolonej wodzie, studzimy. Warzywa i
makrelę przekładamy do wysokiego naczynia i blendujemy. Następnie dodajemy
koncentrat pomidorowy,
ketchup, ugotowaną
kaszę,
sól,
pieprz, obie
papryki, przekładamy na patelnię z podsmażoną
cebulką. Mieszamy wszystko i dusimy całość chwilkę, aby smaki wzajemnie przeszły. Po wystudzeniu chłodzimy w lodówce. Paprykarz najlepszy jest po kilku godzinach od przyrządzenia.