Chyba wszyscy lubimy kotlety mielone- klopsy-sznycle-karminadle...w różnych rejonach, różnie nazywane. To chyba zaraz po schaboszczaku jedno z najpopularniejszych polskich dań.Najczęściej serwuję je z buraczkami, tym razem dla odmiany podałam z surówką z pekinki :)Składniki:1kg mięsa wieprzowego (ja miałam karkówkę)cebulasól, pieprz,majeranekząbek czosnku (jeśli lubimy)1 namoczona w mlekukajzerkabułka tarta,jajkoolej do smażeniaWykonanie:Mięso zmielić w maszynce do mielenia wraz z cebulą i odciśnietą bułką . Wymieszać z jajkiem, solą, pieprzem i majerankiem. Dodać roztarty ząbek czosnku. Dobrze wyrobić masę mięsną. Z mięsa mokrymi dłońmi formować kotleciki, obtoczyć je w bułce tartej. Smażyć na gorącym tłuszczu po obu stronach na złoty kolor.Podawać polane tłuszczem lub z sosem śmietanowym...Serwować z kaszą lub ziemniakami i z dowolnym dodatkiem. Ja podałam z surówką z kapusty pekińskiej TUTAJ, którą wszyscy bardzo lubimy :)