Wykonanie
Zupa dla tych, którzy lubią smak "wędzonki". Zamiast bardzo tłustego
boczku warto użyć
szynki parmeńskiej, która nadaje ten sam smak :) Zupa wyszła pyszna, o bardzo wyrazistym smaku! Polecam :)Jak zwykle przy przepisach z
fasolą, zachęcam zawsze do ugotowania większej jej porcji i wykorzystać do innych dań. Ugotowaną
fasolę można trzymać w lodówce spokojnie kilka dni. Już nie raz słyszałam, że komuś się nie chce jej przyrządzać, bo tyle z nią pracy. Ale na dobrą sprawę, to my się przy tym nie męczymy, bo
fasola sama się moczy i gotuje (te mniejsze nawet 30-45minut) :)

Składniki (porcja na 4 osoby):1
brokułszklanka ugotowanej
fasolki adzuki (ok. 3/4 suchych ziaren)50g
szynki parmeńskiej1 mała
cebula1 ząbek
czosnku3 łyżki
kaszy jaglanej (sparzonej wcześniej na sitku)1/2 łyżeczki
majeranku, jarzynki z
solą morską, szczypta
pieprzu1,5 litra
wodyoliwa z oliwek extra virgin - łyżeczka na porcjęPrzygotowanie:1.
Fasolę przed gotowaniem należy namoczyć w wodzie na 10-12 godzin (najlepiej na noc). Następnie wylewamy
wodę z moczenia, płuczemy nasiona i gotujemy w "świeżej" nie osolonej wodzie ok. 45 minut pod przykryciem, aż nasiona staną się miękkie. Odsączamy na sitku.2.
Brokuła myjemy i dzielimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy go do wrzątku razem z 3 łyżkami
kaszy jaglanej. Przyprawiamy łyżeczką jarzynki z
solą morską. Po zagotowaniu, zmniejszamy temperaturę i gotujemy na małym ogniu ok. 15 min do miękkości
brokuła i
kaszy.W międzyczasie
cebulę i
szynkę kroimy w kosteczkę,
czosnek przeciskamy przez praskę. Na łyżce
oleju podsmażamy
cebulkę i
czosnek na złoty kolor, po czym na chwilkę wrzucamy
szynkę. Zawartość z patelni dodajemy do zupy w trakcie gotowania. Po kilku minutach sprawdzamy czy trzeba dodatkowo zupę dosolić (lepiej nie robić tego wcześniej, bo pamiętajmy że
szynka jest słona). Przyprawiamy
majerankiem i szczyptą
pieprzu. Na koniec wrzucamy ugotowaną wcześniej
fasolkę azuki.Warto dodać do każdej z porcji po łyżeczce
oliwy z oliwek, która jest bardzo zdrowa - ważne, żeby to zrobić chwilę przed podaniem do lekko przestudzonej zupy, aby
oliwa nie straciła swoich cennych właściwości.
