ßßß Cookit - przepis na Król BROKUŁ i WEGAŃSKI DIP CZOSNKOWY

Król BROKUŁ i WEGAŃSKI DIP CZOSNKOWY

nazwa

Wykonanie

Wydaje się, że ugotowanie brokuła to banał ale jak patrzę na wskazówki, jakie można czasem znaleźć w sieci... "Gotować przez 7-10 minut" - to najlepsza droga do zrobienia najgorszego, co można z nim zrobić czyli rozgotowania, nie mówiąc o wątpliwie pięknym, zgniłozielonym kolorze...
Ja robię z brokułem tak:
po pierwsze płuczę całego, po drugie odcinam "nogę" od "głowy" ale nogi nie wyrzucam, tylko obieram i kroję na plasterki (odcinam tylko łykowatą końcówkę) - nie rozumiem, czemu wyrzucać połowę warzywa? :)
"Głowę" dzielę na mniejsze części, wrzucam do garnka albo na głęboką patelnię najpierw wszystkie plasterki i kawałki, na to same różyczki i listki (tak, tak, listki jemy też!), zalewam zimną wodą ale nie całego, solę i pod przykryciem stawiam na ogień.
JAK TYLKO WODA SIĘ ZAGOTUJE, natychmiast wyłączam ogień, odcedzam makaron ugotowany właśnie w garnku obok (razowy), mieszam z oliwą z oliwek i wykładam na talerze, odcedzam brokuła i wykładam na makaron, całość polewam elegancko dipem czosnkowym, do ozdoby trochę uprażonych nasion słonecznika i ... smacznego!
Taki brokuł jest pięknie zielony, gorący i nie surowy :)
Ale właśnie, dip. Skąd go wziąć? Ano - zrobić... ze słonecznika :)
O wegańskiej śmietanie słonecznikowej Matki Weganki wspomniałam już w tym przepisie .
Na tej bazie zrobiłam pierwszy dip czosnkowy a po kilku razach wypracowałam swoją własną "złotą proporcję" :)
- szklankę słonecznika zalewamy przegotowaną wodą i moczymy pół godziny, godzinę albo dłużej (im dłużej tym lepiej) - zależy, kiedy do głowy przyjdzie myśl o dipie i ile czasu zostało do zrobienia go :))
- namoczony słonecznik odcedzamy, wrzucamy do blendera, dodajemy pół płaskiej łyżeczki soli (można potem dosolić), sok z jednej całej cytryny, 2-3 ząbki czosnku (zależy jakie duże) i zalewamy wodą tak, żeby przykryć słonecznik.
Osobiście nie dodaję już żadnego oleju bo słonecznik ma swój własny tłuszcz i dip wychodzi odpowiednio kremowy. Blendujemy wszystko elegancko, przekładamy do miseczki i najlepiej, jeśli jest czas, schładzamy w lodówce. Cytryna sprawia, że dip pozostaje pięknie biały a schłodzenie wyciąga jeszcze lepszy smak.
Ile by nie było, wyjadamy cały od razu :)
Gdyby zdarzyło się, że smak będzie jednak za bardzo słonecznikowy (różne są cytryny a ona jest kluczem), dodajcie więcej cytryny. A jeśli potrzebujecie dip "na już" i nie macie czasu schładzać go w lodówce, blendujcie od razu z kilkoma kostkami lodu (wtedy dolać tylko odrobinę wody i ewentualnie dolewać w razie potrzeby).
Dip pasuje oczywiście nie tylko do brokuła - pomyślcie o wszystkim, do czego dodalibyście jogurt typu greckiego albo gęstą śmietanę (wtedy bez czosnku - super sprawdza się w sosie pomidorowym, grzybowym, itd.) i ... spożycie słonecznika rośnie :)
A o błonnik w diecie nie musicie się martwić na pewno (czyli zupełnie przeciwnie niż w przypadku używania śmietany czy jogurtu z krowiego mleka).
Czyli co? Czyli WEGANIZM JEST PROSTY :) I zdrowy! I etyczny. I jeszcze raz prosty! :))
Na koniec - trochę wiedzy, może komuś przyda się więcej informacji...
BROKUŁ - WŁAŚCIWOŚCI ODŻYWCZE
Warzywo zielone a więc bogate w witaminy i sole mineralne.
Witaminy - A, B, dużo C (więcej, niż w cytrusach! podobno 80 mg w 100 gramach brokuła), E, K; wapń (65 mg), fosfor (50 mg) (czyli nasze kości i zęby kochają go), żelazo, kwas foliowy (czyli nie martwimy się o hemoglobinę czyli czerwony barwnik krwi czyli transport tlenu do komórek tak w telegraficznym skrócie).
Do tego sulforafan - taki związek chemiczny, podobno zapobiegający tworzeniu się komórek nowotworowych - oraz chrom, pomocny w leczeniu cukrzycy i nadwagi. Jeszcze magnez i potas - też dość sporo -, przeciwutleniacze, kwasy omega -3 i 6; ALE! - wszystko to pod warunkiem, że nie zabijemy brokuła długim gotowaniem :) A jeszcze lepiej - wcinać kiełki, jeśli tylko ktoś lubi... U mnie w domu niestety fanów kiełków brak ;)
SŁONECZNIK - WŁAŚCIWOŚCI ODŻYWCZE
Nasiona = mnóstwo błonnika czyli oczyszczone jelita czyli zdrowszy organizm, tak w skrócie :)
Do tego dużo białka (więcej, niż w mięsie!) - nasiona słonecznego kwiatu zamiast kawałków ciał zabitych zwierząt, hm... A podobno "jesteś tym, co jesz" :))
Bogate źródło witaminy E (witajcie piękne włosy i paznokcie), magnezu, cynku i potasu, również żelaza, wapnia i tłuszczu = kwasów tłuszczowych.
Najwięcej wszystkiego oczywiście znowu w kiełkach ale osobiście pokochałam słonecznik w postaci właśnie śmietan-dipów-sosów albo uprażonych nasion, którymi można posypać sałatki, makarony lub... jeść łyżeczką zamiast chipsów :)
Ok, to tyle dziś. Wypróbujcie czosnkowy dip ze słonecznika a potem poczęstujcie nim swoich gości. Nikt, po prostu nikt nie zgaduje, z czego to jest zrobione a wszystkim smakuje :))
Źródło:http://wszystkojestwglowie.blogspot.com/2013/11/krol-broku-z-weganskim-dipem-czosnkowym.html