Wykonanie
Pora wykopków
ziemniaków wywołała u mnie smak na
ziemniaki pieczone. Do moich ulubionych zaliczam szwedzkie
ziemniaki Hasselback. Do nas dotarły ze sztokholmskiej restauracji Hasselbocken.
Ziemniaki te pięknie prezentują się na talerzu. Przygotowuje się je bardzo prosto i przede wszystkim smakują prawie tak, jak pieczone w ognisku. Są chrupiące, a wewnątrz delikatne, miękkie.Kilka średniej wielkości
ziemniaków z cienką skórką.
Oliwa do posmarowania
ziemniaków.
Masło do polania
ziemniaków.
Zioła,
rozmaryn lub ulubione,
sól.Umyte osuszone
ziemniaki układamy
między dwiema deseczkami i kroimy cienkie, 3mm, plasterki , zatrzymując nóż na desce. W ten sposób plasterki będą się lekko rozwarstwiać ,ale trzymać razem. Oczywiście robimy to po kolei z każdym
ziemniakiem.
Ziemniaki pędzlujemy
oliwą ,solimy i posypujemy np.
rozmarynem. Uk ładamy na blasze lub w naczyniu żaroodpornym i pieczemy w temp.200stop.,60min.20 min. przed końcem pieczenia polewamy
masłem. Ziemniaczki powinny być mocno zarumienione.Stanowią doskonały dodatek do
mięsa i ryb.Dosyć często wzbogacam ziemniaczki plasterkami
sera,
szynki,
boczku lub
cebulki. Ciekawy smak pojawia się przy dodaniu topionego
wędzonego sera, smakuje jak
boczek. Do tego
sałata masłowa i
śmietana ze
szczypiorkiem. Pycha!Polecam ten łatwy, smaczny i elegancki przysmak.