Wykonanie
...nie ma jak przypomnieć sobie o jakimś posiłku do pracy wieczorem;pto znaczy myślałam o tym wcześniej, ale jakoś się nie złożyło, uznajmy to zatem za niby spontan;)Zatęskniło mi się za
mięsem, zatem wymyśliłam sobie
łopatkę - bo drobiu mam dość na jakiś czas - z
ryżem basmati i warzywami;) Wielkie ajm sorry za zdjęcie po 22:00 ;)Przygotowanie: 60 minutKoszt: 20 złSkładniki:1/2 kg
łopatki2
czerwone papryki1/2 główki
czosnku2 małe
cebuleprzyprawy wedle gustu** ja użyłam do marynaty sosu Tao Tao z
imbirem,
pieprzu,
papryki ostrej oraz
oliwy**
oliwa z oliwekmarchewka "baby carrots" - wcześniej rozmrożone
ryż basmati lub brązowytrochę
groszku i
ogórka zielonego dla koloru
natka pietruszkiłyżka
śmietanykilka
pieczarek400 ml
bulionuMięso kroję na drobną kostkę, marynuję w przyprawach i
oliwie jakąś godzinę, dwie wcześniej, dodaję do
mięsa posiekaną
cebulę, wyciśnięty
czosnek, sos
imbirowy, mieszam wszystko i odstawiam na jakiś czas.W tym czasie gotuję
ryż al dente.**
Mięso duszę na małym ogniu. Kiedy zaczyna się rumienić i puszczać
soki, dodaję pokrojone
pieczarki,
paprykę i
marchewki, zalewam
bulionem.
Łopatka nie jest trudnym
mięsem, nie potrzebuję wielogodzinnego traktowania...Zatem kiedy
łopatka jest wystarczająco miękka , podduszenie reszty składników jest kwestią tylko chwili...nie chcę, żeby powstała papa, a
mięso z wyraźnie wyczuwalnymi warzywami.Pod koniec gotowanie do
mięsa dodaję łyżkę
śmietany, wcześniej zahartowanej, mieszam powoli raz jeszcze wszystko...Dodaję
natkę pietruszki, dosalam. Gotowe;)Kompozycja na talerzu dowolna;))Smacznego;)