ßßß Cookit - przepis na ŚLEDZIE SOLONE W SŁOIKU + EKSPRESOWA SAŁATKA PAPRYKOWA.

ŚLEDZIE SOLONE W SŁOIKU + EKSPRESOWA SAŁATKA PAPRYKOWA.

nazwa

Wykonanie

Różne to rzeczy za człowiekiem chodzą. Krok w krok. Aż słychać głośne tupanie. Nie dają spokoju, męczą, zaprzątają myśli, podsycają wyobraźnie i wrzeszczą "zrób to!". I tak się ostatnio darły... ŚLEDZIE. Ale nie byle jakie! Nie jakieś tam koreczki czy inne filety w sałatce. Nie, nie. Nam się zamarzyły niezwykłe-zwykłe śledzie w cebulce, solone, podawane w prymitywnym słoiku (który zresztą stłukłyśmy na koniec zwalając winę na mężczyzn). Takie, które im dłużej postoją, tym są lepsze. O ile postoją... A do nich nic nadzwyczajnego a jednak wspaniałego - łatwiutka, szybciutka sałatka paprykowa z ogromną ilością czosnku. Teraz już wiemy, za nami nie chodziły śledzie - chodził za nami genialny plan. Pyszności wyszły wyśmienicie.
ŚLEDZIE:
- 1 kg śledzi solonych (płaty bez skóry)
- 2 kg cebuli (biała i czerwona pół na pół)
- pół szklanki oleju
- 3-4 łyżki majonezu
- łyżeczka domowej przyprawy typu vegeta.
płaty śledziowe moczymy całą noc, zmieniając kilka razy wodę, następnie dokładnie osuszamy. Cebulą kroimy w pióra, wygniatamy z przyprawą i olejem, dodajemy majonez, dokładnie mieszamy. Na dno słoja nakładamy cebulę, następnie warstwę śledzi, znów warstwę cebuli itd. Zawsze kończymy przykrywając cebulą.
Odstawiamy do lodówki. Najlepsze są po 3-4 dniach o ile jeszcze coś zostanie w słoju :)
Ilość oleju i majonezu możemy zwiększyć w zależności od upodobań :)
SZYBKA SAŁATKA PAPRYKOWA:
- żółta papryka, 2 duże,
- czerwona papryka, 2 duże,
- zielona papryka suszona, odrobina,
- czosnek, 6 główek (czosnek polski koniecznie),
- oliwa z oliwek, ewentualnie olej słonecznikowy z oliwą z oliwek,
- przyprawa domowa typu vegeta, na smak
- czarny pieprz, na smak
Umytą paprykę kroimy w plasterki, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, suszoną paprykę. Mieszamy z oliwą i przyprawami. "Włala"! :)
I jak to u nas było z tymi śledziami (za którymi wszyscy szaleją)...
Zrobiłyśmy 3 duże słoiki ("przezorny zawsze ubezpieczony" - wiedziałyśmy, że inaczej nie spróbujemy ich takich, jakie być powinny, bo "strzelą" tak szybko). Stały sobie w lodówce i zawartość szkła uciekała w oczach. Z dnia na dzień były coraz lepsze. No i nadszedł sądny dzień, gdy to matka z córką lodówkę otwierają, wyciągają słoik (ostatni rzecz jasna), otwierają i łowią śledzika. Śledzików brak. Sama cebulka. Cebulkę obie kochamy, więc obyło się bez szczękościsku. Cóż, na głupotę facetów (bo tylko facet zje ostatniego śledzia i schowa słoik do lodówki nie komunikując przy tym, że rozegrał z rybką ostateczne starcie) nie ma mocnych. Tu tylko śmiechem można reagować. :)
I tak się teraz zastanawiamy, czy może być coś lepszego niż śledzik z cebulką i papryka z czosnkiem? Toż to raj dla podniebienia. No może zapach niewskazany, gdy planujemy wyjście "do ludzi", ale tak "przy samych swoich" to coś innego! :) Dla nas to kolejne pary idealne! Mogłybyśmy mieć w rodzinnym herbie cebulkę jak Rycerz z Gry o Tron. Zdecydowanie.
... Choć bokser jednak bardziej pasuje! :))))
A śledź wciąż za nami chodzi (za niedosyt naszych pyszności podziękujemy męskiej części), więc jeśli macie jakieś "śledziowe specjały" to pięknie uśmiechamy się po inspirację! :))
Aby nic, a nic Wam nie umknęło: zaobserwujcie nas: tutaj i polubcie na facebooku tutaj :)
Źródło:http://wypisz-wymaaaluj.blogspot.com/2015/02/sledzie-solone-w-soiku-ekspresowa.html