Wykonanie
Ostatnio kombinuję z różnymi surówkami. Widocznie organizm domaga się witamin, bo mogłabym żyć na samych surówkach (ciekawe jak długo). Odrzuciłam kompletnie
ziemniaki i
makarony i zupełnie mi ich nie brakuje - mój obiad to na ogół kawałek
mięsa lub
ryby pieczonych na różne sposoby, a do tego bukiet surówek różnej
maści. Po takim posiłku czuje się lekko i przyjemnie. Wam też polecam przygotowanie takiego obiadu. U mnie przykładowo :
pierś kurczaka pieczona w pieczarkach + surówka z białej rzodkwi, cząstki
pomidora posypane drobno posiekaną
cebulką. To wszystko podaję na talerzu wyłożonym liśćmi dowolnej
sałaty, dzięki
czemu posiłek wygląda bardzo obficie (w końcu cały talerz pełny). Do tego można zrobić jakiś lekki sosik
jogurtowy, na przykład
jogurt z dodatkiem
musztardy. Uwielbiam tak jadać ostatnimi czasy. Wiosna idzie, czas zadbać o siebie :)Składniki:1 biała
rzodkiew1 duże, słodkie
jabłko2 średnie
marchewki1
por (biała i jasno zielona część)3 łyżki
jogurtu naturalnego1 łyżka
oleju rzepakowego (dlaczego do
marchwi zawsze dodaję
olej rzepakowy pisałam już tutaj )Łyżka
soku z cytrynyPrzygotowanie:
Pora drobno siekamy. pozostałe warzywa obieramy i ścieramy na grubych oczkach tarki. Mieszamy wszystkie składniki. Można jeść od razu ale mi lepiej smakuje gdy trochę przegryzie sie w lodówce.Smacznego!