Wykonanie
Chociaż wiosny za oknem nie widać (i nie wiadomo kiedy to się zmieni), na moim talerzu już jest. Jestem strasznie spragniona świeżych warzyw, witamin, kolorów i zapachów. Gdy byłam dzieckiem, takim pierwszym zwiastunem wiosny był przygotowywany przez moja mamę
twarożek. W czasach kiedy
rzodkiewki i
pomidory nie były dostępne cały rok, kiedy pojawiały się na talerzu było jasne, WIOSNA!Dziś przepis na moje
twarożki (pasty
twarogowe, jak kto woli), klasyczny ze
szczypiorkiem i
rzodkiewką, uwielbiany przez moje dziecko oraz wersja ostrzejsza, z
suszonymi pomidorami,
czosnkiem i
bazylią.Wiosna, wiosna a gdzie ty???
Skład:200g
sera twarogowego półtłustego (Ja uwielbiam Łowicz)pęczek
rzodkiewekkilka gałązek
szczypiorkumały
jogurt naturalnysól do smaku
Ser rozgniatamy widelcem na gładką papkę, dodajemy
jogurt, pokrojone w kostkę
rzodkiewki (można zetrzeć na tarce, ale ja lubię chrupiące kawałki), pokrojony
szczypiorek i solimy do smaku. Wszytko dokładnie mieszamy.
Skład:200g
sera twarogowego półtłustegokilka
suszonych pomidorów w
oleju1 ząbek
czosnkukilka gałązek świeżej
bazyliświeżo zmielony
pieprz do smaku
Ser rozgniatamy widelcem na gładka papkę. Dodajemy pokrojone w kosteczkę
pomidory,
bazylię i przeciśnięty przez praskę
czosnek. Wszytko mieszamy, jeśli
twarożek jest zbyt suchy można dodać łyżkę
oleju, w którym były
pomidory. Doprawiamy świeżo zmielonym
pieprzem.SmacznegoH.