Wykonanie
Witam po Świętach. Dziś coś dla tych którym przejadły się juz
śledzie i pierogi:)Proste kotleciki lub placuszki. Wyszło coś a'la angielskie bubbles czyli placko-kotleciki, które jadają Anglicy w sutym zestawie
śniadaniowym.U nas akurat były w zestawie obiadowym :)W oryginale jest
zielony groszek, ja dałam
kukurydzę.Bardzo dobry sposób też na wykorzystanie ugotowanch
ziemniaków które zostają z obiadu. Nie wiemy co z nimi zrobić? Wiemy!Placuszki smakują także wyśmienicie same, z kwaśną
śmietaną lub gęstym
jogurtem.
kombinacja własna500 g ugotowanych
ziemniaków(najlepiej z małym ząbkiem
czosnku)1 łyżka
masła2 łyżki
mąki zwykłej pszennej2
jajka4 łyżki
kukurydzy1/3 małej
kapusty pekińskiej (zielona część) dość drobno pokrojona2 łyżki drobno posiekanego
koperku (może być mrożony)
bułka tarta do obtoczenia kotlecików
sól,
pieprzolej do smażenia
Ziemniaki po ugotowaniu ugniatamy na puree z
masłem.Dodajemy
sól,
pieprz, roztrzepane
jajka,
koperek,
kukurydzę i drobno posiekaną
kapustę. Na koniec
mąkę.Zagniatamy kotleciki wielkości kotletów mielonych (robimy kulę a
potem ją spłaszczamy) i obtaczamy lekko w
bułce.Smażymy na średnim ogniu do złotego koloru.