ßßß
Dodatek gruszek sprawia że szarlotka nabiera innego wymiaru..Mocno pachnąca kardamonem i goździkami.Mam ten przepis zapisany w zeszycie jeszcze z czasów sprzed blogowania, niestety nie zapisałam źródła, wtedy jeszcze nie przewidziałam że skuszę się na własnego bloga:)Wciąż wracam do tego przepisu, tym razem dodałam gruszek, czasem ścieram jabłka na tarce, jednak tym razem miałam ochotę na większe kawałki owoców.Spód jest miękki, ciasto delikatne i łatwo się kroi, nawet gorące ;)Można dać tyle owoców ile ma się ochotę ( tak do ok.1 kg), dostosować jedynie wysokość brzegu ciasta.
forma o średnicy 23 cm2.5 szklanki mąki ( w tym 1 szklanka razowej)3/4 szklanki cukru3/4 kostki masła1 jajko1-2 łyżki kwaśnej śmietanyszczypta soli1.5 łyżeczki proszku do pieczeniabułka tarta na obsypanie spodu ciasta 2-3 łyżki(ja użyłam zmielonych płatków owsianych)*3 duże gruszki3 średnie jabłkaprzyprawa do szarlotki Kamis(cynamon, goździki, imbir, kardamon)
Łączymy mąkę, cukier, sól, proszek z masłem, rozcieramy jak na kruszonkę starając się nie ogrzewać ciasta dłońmi. Dodajemy roztrzepane jajko i śmietanę tak aby wszystko się połączyło. Dzielimy na 2 części - jedną chłodzimy w lodówce, drugą w zamrażalce przez minimum 30 min.Tę część z lodówki wałkujemy na gr. 3-5 mm, przekładamy do formy, posypujemy bułką lub płatkami aby sok z owoców nie rozmoczył ciasta.Owoce kroimy na drobne płaske kawałeczki, obtaczamy w przyprawie do szrlotki, wykładamy na ciasto. Ciasto z zamrażalnika ścieramy na wierzch na tarce.Dobrze rozgrzewamy piecyk . Pieczemy 45-50 min. w 180 o C.