Wykonanie
Jeśli nie macie pomysłów na drugie śniadania, a lubicie je ze sobą zabierać do pracy/szkoły, mam bardzo smakowity przepis.
Ciastka są bardzo pożywne, a zrobione w troszeczkę większym rozmiarze niż zazwyczaj mogą być doskonałym drugim śniadaniem. Zrobiłam je głównie z myślą o
Mężu i Jego drugich śniadaniach, a sama nie
mogę poprzestać na jednym
ciasteczku ;). Inspirowałam się przepisem znalezionym na Makagigi .
Składniki (na ok. 15-20 sztuk):- 1 i 1/3 szklanki przesianej
mąki pszennej,- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia,- 1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej,- 1 szklanka
płatków owsianych lub 1 szklanka gotowego
muesli (np. mieszanki z
suszonymi owocami; ja użyłam mieszanki, bo akurat nie miałam
płatków - była z dodatkiem
owoców tropikalnych i
truskawek),- 1 szklanka
jabłek startych na tarce - ze skórką,- ok. 1/2 szklanki
cukru (jeśli używamy samych
płatków owsianych - 2/3 szklanki),- 1
jajko,- szczypta
soli,- 1/3 szklanki rozpuszczonego
masła.W misce umieszczamy: przesianą
mąkę,
proszek do pieczenia,
sodę,
płatki owsiane/muesli, starte
jabłka (wcześniej dokładnie umyte). Mieszamy. Do małej miseczki wbijamy
jajko, lekko solimy, dodajemy rozpuszczone
masło. Wszystko mieszamy za pomocą trzepaczki. Dodajemy do miski z pozostałymi składnikami. Dokładnie mieszamy łyżką. Masa powinna być gęsta i klejąca. Za pomocą łyżki formujemy
ciastka, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (zachowujemy odległość, by podczas pieczenia nie posklejały się). Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy do zarumienienia, czyli ok. 15-20 minut (w zależności od wielkości
ciastek; jeśli są malutkie, pieczemy krócej). Studzimy na kratce. Smacznego!