ßßß Cookit - przepis na Babka ze szpinakiem czyli "Leśny mech" inaczej

Babka ze szpinakiem czyli "Leśny mech" inaczej

nazwa

Wykonanie

"Leśny mech" - znają już pewnie wszyscy, a ja jadłam dopiero niedawno i od razu przypadło mi do gustu :-) Ponieważ jednak nie mogłam się doczekać, aż otrzymam przepis od pani, która mnie nim poczęstowała znalazłam go sobie w sieci :-) A żeby był bardziej mój, trochę sobie zmieniłam w tym przepisie: mniej oleju, inny krem i ostatecznie zachwyciło :-) nie tylko mnie... Poza tym zdecydowanie pasuje mi to ciasto do nieubłaganie zbliżającej się wiosny... w drodze z pracy widziałam stado saren skubiących na łące trawę - bezcenne...
A tak na marginesie - zaglądaliście już dziś na "Smaki z Polski" ? Tam też zielono ...
SKŁADNIKI
Na ciasto:
450 g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego i to jak najdrobniej)
2 szklanki mąki pszennej
1 1/3 szklanki cukru
3/4 szklanki oleju
3 jajka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka aromatu migdałowego
Na masę:
400 g śmietany 30%
250 g serka mascarpone
1 galaretka (smak dowolny)
250 ml gorącej wody
dodatkowo: 5 - 6 kiwi
Szpinak rozmrażamy i odsączamy na sitku. Jajka miksujemy z cukrem na puszystą masę. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i stopniowo dosypujemy do masy jajecznej cały czas miksując. Następnie powoli dolewamy olej, olejek i dodajemy szpinak. Miksujemy jeszcze przez chwilę, aż wszystkie składniki dokładnie się połączą. Gotową masę przelewamy do tortownicy (ok. 23 cm) i pieczemy godzinę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg). Na koniec pieczenia sprawdźcie patyczkiem czy ciasto jest na pewno upieczone - patyczek wbity w ciasto i wyjęty powinien być suchy, a nie oblepiony ciastem.
Galaretkę rozpuszczamy w wodzie i studzimy (powinna być chłodna, może lekko tężeć, ale nie może całkiem zastygnąć). Śmietanę miksujemy na sztywno na najwyższych obrotach miksera, a następnie zmniejszamy je i stopniowo dodajemy mascarpone. Gdy ser połączy się ze śmietaną, dolewamy stopniowo, po jednej łyżce galaretkę miksując na niskich obrotach.
Kiwi obieramy i kroimy na cienkie plasterki.
Wystudzoną babkę kroimy na kilka krążków (mnie wyszło pięć), a następnie przekładamy masą tak jak tort. Na koniec smarujemy kremem po wierzchu i obkładamy plasterkami kiwi. Schładzamy w lodówce. I powiem wam, że ciasto jest wprost niezwykłe...
P.S.
Przykładając do jednego z boków połówkę kiwi stworzycie fantastyczny tort w kształcie żółwia - podpatrzone w sieci ;-)
Źródło:http://kuchniaiczary.blogspot.com/2014/03/babka-ze-szpinakiem-czyli-lesny-mech.html