ßßß
Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 14 lutego 2014 r. Słowo banan pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa banan, co oznacza palec, lub afrykańskiego języka wolof, w którym rośliny te określa się mianem banaana . Właściwie nie wiadomo, kiedy zaczęto uprawiać banany, ale z całą pewnością jest to jedna z najstarszych tego typu roślin. Niewykluczone, że właśnie o owocach bananowca wspomina Stary Testament we fragmencie mówiącym o gigantycznejgałęzi, którą emisariusze Mojżesza odcięli w dolinie Szkol, w pobliżu Hebronu. Banan prawdopodobnie pochodzi z południowo-wschodniej Azji, jednak nie wiedzieć w jaki sposób rozprzestrzenił się po drugiej stronie globu na Karaibach i Ameryce Środkowej. W VI w n.e. rósł w najlepsze w Etiopii, a w ciągu następnych stuleci opanował niemal całą Afrykę. W XV w. znany był Portugalczykom i Hiszpanom, jednak w chłodniejsze regiony Europy zawitał stosunkowo późno - w XIX w. Może i późno, ale całe szczęście, że w ogóle do nas dotarł, bo przecież walory zdrowotne są nieocenione. Te podłużne jagody zawierają: skrobię, cukry (połowa to sacharoza, resztę stanowi glukoza i fruktoza), białko, tłuszcze, witaminę C, B, PP oraz wiele składników mineralnych: potas, magnez, żelazo, miedź, cynk, fosfor, jod i mangan. Warto dodać, że zawartość potasu w jednym owocu, to aż 380 miligramów, czyli tyle, ile wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie na ten składnik. Ważna jest świadomość tego co jemy, dlatego grzechem byłoby nie wykorzystać banana w kuchni i poznać jego zalet smakowych, nie tylko na surowo. Kontynuując mój tok myślowy przygotowałam ciasto bananowe okraszone orzechami włoskimi i laskowymi z dodatkiem miodu. To jest wypiek dla wszystkich miłośników ciast wilgotnych o wyrazistym smaku, które są najlepsze drugiego dnia. Niestety tej teorii nie sprawdziłam, bo kiedy ciasto dochodziło w piekarniku, pojawili się goście i delektowaliśmy się nim na ciepło. Chyba smakowało, bo patera dość szybko opustoszała i otrzymałam pochlebne opinie. Podczas pieczenia kuchnia wypełniła się słodkim aromatem bananów, więc przepis na pewno powtórzę:-)Bananowiec z nutą orzechową Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 13 lutego .Niezwykle pyszne ciasto, w którym słodycz bananów jest zrównoważona nutą orzechową, proste i szybkie w wykonaniu, doskonałe na śniadanie i podwieczorek:-)Oceny: 4 , 8Czas przygotowania: 15 min Czas pieczenia: 1 godz. i 30 min Łączny czas: 1 godz. i 45 minRozmiar porcji: 1 średni kawałekSkładniki:Źródłem inspiracji był przepis pochodzący stąd :-)banany : 380 g (ok. 4)orzechy włoskie : 100 gorzechy laskowe : 100 gjajka : 2domowy cukier waniliowy : 16 gmasło (roztopione i ostudzone): 70 gpłynny miód akacjowy : 30 gmąka pszenna lub orkiszowa (można wymieszać pół na pół): 185 gproszek do pieczenia : 1 łyżeczkasoda : 1 łyżeczkacynamon : 1 łyżeczkacukier trzcinowy : 100 gcukier trzcinowy : 1 łyżkaPrzygotowanie:3 banany i orzechy miksuję na gładką masę, następnie dodaję do nich jajka, wanilię, miód i masło miksuję, w drugim naczyniu łączę mąkę, proszek, sodę, cynamon i cukierłączę z masą bananowo-orzechową, chwilę miksująckeksówkę o wielkości 23*13 cm, smaruję masłem i posypuję bułką tartąprzekładam do niej masęczwartego banana obieram, kroję na pół, następnie dwie połówki kroję wzdłuż na długie plastry i układam na wierzchu ciasta, posypuję cukrem
piekarnik nagrzewam do 160oCwstawiam ciasto i piekę około 1 , 5 godzinystudzę w blaszcepodczas pieczenia nie należy otwierać piekarnika, bo ciasto w początkowej fazie opada, rośnie dosyć wolno, ale wypełniło całą blaszkę
Smacznego!!!