Wykonanie
Ciekawa jestem ile osób
spojrzy na ten przepis i pomyśli: "eee tam, zwykła taka zupa... Szkoda czasu".A ciekawe ile osób
spojrzy i powie: "o, zupa! Jak dawno nie było jej na
stole!" - i poleci do kuchni, żeby ugotować.Czasem się zastanawiam co jest szybciej zrobić: zupę, czy ślęczeć nad
mięsem mielonym albo
schabowym i formować lub ubijać kotlety? A może na jedno wychodzi?A może jednak wcale na jedno nie wychodzi? :)Zupa jest na pewno po tysiąckroć zdrowsza (dooobra, pomijam już te
kostki rosołowe...). Ale warzywa do zupy obiera się szybko, a poza tym zupa zawiera dużo błonnika.Tak więc dzisiaj zwykła nie-zwykła zupa jarzynowa zabielana zrobiona w ciągu niecałej godziny od momentu wejścia do kuchni, do momentu wydania jej na stół:)

Składniki:2
marchewki1/4
selera1
pietruszkaok. 15 cm
pora - u mnie zielona część4
ziemniaki1/2
brokuła2 płaskie łyżki
jogurtu naturalnego2 płaskie łyżki
śmietany 18%1
kostka rosołowa warzywna1
kostka rosołowa drobiowa1 łyżka świeżych liści
bazylii1 łyżka świeżych liści
kolendrypieprzsól - niewiele, można zrezygnować ze względu na podane wcześniej
kostki rosołoweMarchew i
ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę
Pora myjemy i kroimy w cienkie plastry
Seler i
pietruszkę myjemy, obieramy i ja wrzucam je w całości -
potem wyjmuję.
Brokuł myjemy, oddzielamy różyczki i dodajemy do garnka

Bazylię i
kolendrę siekamy i dodajemy do warzyw


Warzywa zalewamy 2,5 l
wody i dodajemy
kostki rosołowe
Doprowadzamy do wrzenia, a następnie gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok. 45 minut, aż warzywa będą miękkieNastępnie do kubka wlewamy
jogurt naturalny i
śmietanę, dodajemy chochelkę zupy i dokładnie mieszamy. Wlewamy do garnka z zupą, mieszamy, doprowadzamy do wrzenia (nie zagotowujemy) i wyłączamy gazMożna posypać z wierzchu listkami
kolendry



Smacznego :)W myśl akcji: