Wykonanie
Ciasto na zamówienie:) Miało być proste i mało pracochłonne. Dałam do wyboru trzy, to koleżanka wybrała akurat to, które ładnie wygląda, a jednak trzeba mu trochę czasu poświęcić. No dobrze... Przynajmniej na
stole stanie coś słodkiego i efektownego:)Opis jest dosyć długi, ale to dlatego, że wyjaśniam w nim co zrobić, żeby
biszkopt nam nie opadł(?) i tłumaczę w kilku słowach, na czym polega kąpiel
wodna(?) gdy jest
mowa o roztopieniu
czekolady. Wychodzę bowiem z założenia, że bloga mogą czytać osoby, które po raz pierwszy będą zajmować się czymś takim.Oczywiście
biszkopt i
polewę czekoladową można kupić gotowe, tylko ja się pytam PO CO? skoro zdrowiej będzie zrobić samemu...:)Do dzieła!:)
Składniki: na
biszkopt5
jajek (oddzielnie
białka i oddzielnie
żółtka)2/3 szklanki
mąki pszennej1/2 szklanki
cukru2 łyżki
kakao1 łyżeczka
proszku do pieczeniaszczypta
solina masę
kokosową1/2 litra
mleka1/2 szklanki
cukrukostka
masła (200 gramów)250 gramów wiórek
kokosowych (2,5 opakowania)1 opakowanie
cukru waniliowego (16 gramów)
na polewę1 tabliczka
czekolady mlecznej (100 gramów)1 tabliczka
czekolady gorzkiej (100 gramów)1/2 kostki
margaryny (125 gramów, u mnie
Kasia)
Najpierw robimy
biszkopt :
białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą
soli (dzięki
soli mamy pewność, że
białka będą rzeczywiście ubite jak należy)
Dodajemy
cukier,
żółtka i dalej ubijamyNa koniec dodajemy
mąkę,
proszek do pieczenia i 2 łyżki
kakaoPiekarnik nagrzewamy do 180 stopni C (u mnie termoobieg)Blachę o wymiarach 20x35 smarujemy
margaryną lub innym tłuszczem i posypujemy
mąką. Możemy też, po prostu, wyłożyć papierem do pieczenia, choć ja wolę ten stary, sprawdzony sposób ze smarowaniem blach - sentymentalnie:)Masę wylewamy na blachę i pieczemy ok. 30 minut
Co zrobić, żeby
biszkopt nie opadł? Po 30 minutach wyłączamy piecyk i uchylamy drzwiczki na 5 minut. Po 5 minutach otwieramy drzwiczki zupełnie o zostawiamy jeszcze na kolejne 3 minuty ciasto w środku. Następnie wyjmujemy
biszkopt z piecyka i... uwaga(!) z odległości ok. 15-20 cm rzucamy delikatnie blaszką płasko o podłogę. Co to daje? Szok dla ciasta, który powoduje, że ciasto już nie opadnieCiasto odstawimy do wystygnięcia i robimy masę
kokosową :)
Mleko zagotowujemy z
cukrem i
cukrem waniliowymWsypujemy
wiórki kokosowe i gotujemy do zagęszczenia masy (ok. 15-20 minut). Pamiętajmy, żeby cały czas mieszać. W przeciwnym razie się przypali...Odstawiamy z ognia. Do gorącej masy dodajemy
masło i od czasu do czasu mieszamy aż
masło się stopiOdstawiamy masę
kokosową do wystudzenia i gdy już ostygnie wylewamy na
biszkoptOstatni etap to
polewa czekoladowa, którą robimy w taki sposób: obie tabliczki
czekolady rozpuszczamy w kąpieli
wodnej z dodatkiem
margaryny (garnek z
wodą stawiamy na gazie, na małym ogniu a na nim naczynie, do którego przekładamy
czekoladę)
Mieszamy do połączenia składników i polewamy ciasto. Ja, dla ułatwienia sobie pracy, przelałam sos do sosjerki. Dzięki lejkowi łatwiej mi było polać ciasto
Bounty schładzamy w lodówce, by zgęstniało na tyle mocno, aby możne je łatwo pokroić.
Nie
powiem, żeby było "na zdrowie" :), ale na pewno SMACZNEGO:)