ßßß Cookit - przepis na Muffinki i malinki

Muffinki i malinki

nazwa

Wykonanie

Surri rzadko połyka słodkości, ale miałam do wykorzystania białą (100% roślinną czekoladę) od Zielonego Talerza i postanowiłam zmodyfikować troszkę swoje muffinki.
Nadziałam je budyniem malinowym własnej roboty i podmieniłam polewę z czarnej na białą.
Potrzebujemy:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
4 łyżki kakao
1 łyżka proszku do pieczenia
1/2 szklanki oleju
1 szklanka wody
cukier waniliowy
olejek waniliowy
2 garści mrożonych bądź świeżych malin (w zależności od pory roku)
ok. 5 dkg białej czekolady
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej/ kukurydzianej bądź innej skrobii
szklanka mleka sojowego naturalnego
Najpierw robimy budyń:
W połowie szklanki mleka trzeba rozmieszać 2 łyżeczki skrobii. Drugą połowę zagotowywujemy z naszymi malinkami (ja w czasie gotowania malinki potraktowałam blenderem, żeby było szybciej) i cukrem wg uznania (u mnie była łyżka stołowa). Do gotującego się mleka dodajemy rozpuszczoną skrobię i gotujemy do zgęstnienia (ok. minuty wystarczy).
Budyń odstawiamy do ostygnięcia.
W tym czasie robimy muffinkową masę:
Mieszamy razem mąkę (mąkę dobrze jest przesiać na sitku), cukry, kakao, proszek do pieczenia i dolewamy wodę oraz olej. Dalej wszystko mieszamy, aż do uzyskania jednolitej ciapy.
Do muffinkowych foremek wlewamy łyżeczkę ciapy (tak żeby przykryć dno), dajemy na to łyżeczkę budyniu, na budyń łyżeczka muffinkowej masy (tak, żeby przykryć budyń).
Pieczemy w temperaturze ok. 180 stopni, przez około 25-30 min.
Wystygnięte muffinki polewamy roztopioną białą czekoladą i odstawiamy do zastygnięcia
(czekolada po roztopieniu traci kolor i jest przezroczystożółta, nie należy się tym przejmować, jak zastygnie znowu będzie wyglądać ładnie).
Można dodatkowo udekorować malinką.
Źródło:http://polykajzsurri.blogspot.com/2014/03/muffinki-i-malinki.html