Wykonanie
Pamiętam doskonale z dzieciństwa wiele potraw ze szkolnej stołówki. Do dziś nie udało mi się odtworzyć białego krupniku i
marchewki z
cukrem, jednakże szpinakowa z ajlaufem wyszła prawie idealnie :)Składniki:- 3 skrzydełka z
kurczaka- plaster
selera- 1 duża
marchewka- 1
pietruszka- dwie kostki warzywne (można zastąpić
solą)- kawałek
pora- opakowanie
mrożonego szpinaku- 6 ząbków
czosnku- 4
jajka- 4 kopiaste łyżki
mąki- 1 łyżka
gałki muszkatołowej-
sól,
pieprzPrzygotowania rozpoczynamy od umycia skrzydełek i wrzucenia ich do garnka z zimną
wodą.
Garnek ląduje na ogniu, my tymczasem przygotowujemy warzywka - trzeba je obrać,
selera przekroić na pół,
pietruszkę na trzy lub cztery części,
pora na dwa grube plastry. Jeśli chodzi o
marchewkę robimy inaczej - dzielimy ją na dwie części mniej więcej w 2/3 długości - mniejszą część przekrawamy na pół, ta trafi do rosołu. Większą ścieramy na tarce o małych oczkach i niech czeka na swoją kolej ;) Gdy
woda w garnku się zagotuje, do
wywaru ze skrzydełek dodajemy jarzynki i kostki lub
sól.
Teraz pozostaje czekać, aż warzywa zmiękną i oddadzą cały smak, a
mięso będzie ugotowane. Następnie wyławiamy wszystko, pozostawiając czysty
bulion, do którego wrzucamy startą
marchewkę i zostawiamy na kilka minut, by zmiękła.
Teraz
pora na
szpinak. Może być wcześniej rozmrożony, ale nie musi. Mój wyciągnęłam tuż przed wstawieniem skrzydełek, część była nadal zamarznięta, ale okazało się, że to żaden problem :) Gotujemy wszystko przez chwilę, po czym dodajemy przeciśnięty przez praskę
czosnek i
gałkę muszkatołową - najlepiej świeżo startą, ale jeśli nie mamy całej, może być mielona. Doprawiamy
pieprzem i zostawiamy na wolnym ogniu.
Nadszedł czas na zrobienie ajlaufu. Mamy dwie opcje - jeśli chcemy, by nasza zupa była gęsta, używamy czterech
jajek i tyle samo
mąki, jeśli ma by lżejsza - połowę tych składników. Mieszamy je dokładnie, najlepiej widelcem tak, by nie było grudek. Nasze ciasto powinno
mieć leistą konsystencję, nieco rzadszą niż ciasto naleśnikowe. Jeśli będzie za gęste, możemy dodać nieco
wody, jeśli za rzadkie -
mąki.
Lane ciasto w zupie powinno przyjąć postać postrzępionych niewielkich kawałków, dlatego najlepiej, by podczas wylewania go do zupy obecne były dwie osoby - jedna przelewa wówczas ciasto cieniutkim strumieniem przez widelec, druga natomiast cały czas
miesza całość. Jeśli nie mamy możliwości zaangażowania kogoś do pomocy, możemy do mieszania użyć tego samego widelca, którego używamy do przelewania ciasta, wtedy musimy lać je równomiernie na całą powierzchnię zupy i co jakiś czas przerywać w celu przemieszania całości. Jak widać, zdecydowanie wygodniej jest we dwójkę :)
Gdy całe ciasto znajdzie się w zupie, gotujemy ją jeszcze przez kilka minut, by
jajka dobrze się ścięły. Na koniec pozostaje doprawić całość do smaku i podawać :) Jeśli ktoś nie boi się nadmiaru cholesterolu, dobrze pasuje do niej
jajko ugotowane na twardo.Smacznego!