Wykonanie
Na sobotę chciałam upiec coś małego, coś na raz :)Oczywiście długo nie musiałam szukać, ponieważ w mojej opinii to właśnie muffiny są w takich okolicznościach idealne...Mój mąż uwielbia wszelkiego rodzaju "piernikowce", a że pogoda nas nie rozpieszcza i na południu Polski mamy już za sobą pierwszy śnieg, to w taki klimat wpisały się świetnie muffiny korzenne .

Przepis oryginalny znajduje się tutaj: [Margarytka]Natomiast ja zrobiłam je nieco inaczej :)Przepis:1 szklanka
mąki½ szklanki
cukru2
jajka75 g
margaryny (moja ulubiona
Palma "z Murzynkiem")szczypta
soli½ łyżeczki
sody1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
cynamonu1 łyżka
przyprawy do piernika1 łyżeczka
kakao naturalnego (np. Decomoreno)1 duża łyżka
miodu2 łyżki
jogurtu naturalnego1
jabłko pokrojone w kostkę2 łyżki posiekanych
orzechów włoskich2 łyżki
rodzynkówewentualnie
żurawina suszona (około 1 łyżki)Przygotowanie:1.
Margarynę rozpuścić i zostawić do wystygnięcia.2.
Białka ubić ze szczyptą
soli i
cukrem na sztywną pianę (ja leciutko upijam
białka i zaraz wsypuje cały
cukier, nigdy nie miałam z tym problemów, chociaż inne przepisy mówią, że
cukier powinno się wsypywać gdy
białka są ubite na sztywno, mi właśnie tak się
cukier nigdy nie rozciera:/)Gdy są już ubite dodać
żółtka i jeszcze trochę poubijać.3.
Sodę oczyszczoną wsypać do
jogurtu naturalnego, wymieszać, poczekać aż zacznie rosnąć.
Miód i wyrośniętą
sodę wlać do
białek i kilka
razy obrócić ubijaczkami, aż do połączenia.4. W osobnym pojemniku połączyć z sobą (wymieszać)
mąkę,
proszek do pieczenia,
kakao,
cynamon i
przyprawę do piernika.5. Do
białek wsypywać
mąkę po jednej łyżce, można miksować do połączenia składników (ale może to przynieść dużo szkód - mikser może wyrzucić
mąkę poza miskę, proponuje mieszać
łopatką). Po połączeniu
jajek z
mąką - wlać strużką rozpuszczoną, przestudzoną
margarynę, i tutaj można już miksować na wolnych obrotach do połączenia się ze sobą składników.6. Na końcu wrzucić pokrojone w kostkę
jabłka, posiekane
orzechy,
rodzynki i ewentualną
żurawinę i wymieszać wszystko razem.Foremki do muffinek wypełnić do 2/3 wysokości, piec w 170 stopniach około 20-25 minut (środkowa półka w piekarniku, grzałka góra-dół, bez termoobiegu)Upieczone muffinki można udekorować dowolnie, np. lukrem. Mój bardzo prosty:
cukier puder zalać wrzącą
wodą (w niewielkiej ilości) do uzyskania gęstej konsystencji i gotowe!!Smacznego!!
