Wykonanie
Mój ulubiony pomysł na obiad. Sycący, kolorowy, smaczny, a przy tym wszystkie składniki mam zwykle pod ręką. Znacznie smaczniejsze rozwiązanie, niż nudna i dość sucha z natury
pierś kurczaka z dodatkami. Inspirowana
sałatką Cezar, od jakiegoś czasu żyła własnym życiem, aż przybrała obecną, całkiem dietetyczną formę.Wybaczcie za "elegancję" widoczną na poniższym zdjęciu, ale gdy dzisiaj wróciłam z praktyk, jedyne o czym myślałam to "jeeeeeść!".

Składniki: (dla 1 osoby)
Sałata lodowa1 niewielka
pierś z kurczaka1
pomidor1/2
marchewki2 plasterki
sera żółtego2 plasterki
ananasa z puszki (można pominąć, jeśli ktoś nie przepada za połączeniem
kurczaka z
owocami)sos:1 saszetka
sosu czosnkowego Knorr2 łyżki
jogurtu naturalnego1 łyżka
wody lub3 łyżki
jogurtu naturalnegoczosnek granulowany
zioła prowansalskiepieprzsólodrobina
soku z cytryny (do smaku)Mnie niestety bardziej smakuje pierwsza, chemiczna wersja, może dlatego, że mój własny sos nieco mi się już przejadł.Wykonanie:Zaczynamy od przygotowania
kurczaka w jednej z dwóch opcji.Pierwsza: Pierś solimy,
pieprzymy, nacieramy
czosnkiem granulowanym i
ziołami (np.
zioła prowansalskie,
bazylia,
tymianek, wszystkie, które robimy) i odstawiamy na godzinę lub dwie. Rozgrzewamy teflonową patelnię i smażymy bez tłuszczu, uważając, żeby go nie "przesmażyć", bo stanie się suchy.Druga opcja, gdy nie mamy czasu i ogólnie nam się nie chce: używamy Pomysł Na "Papirus" i smażymy
kurczaka zgodnie z instrukcją na opakowaniu.Gdy
kura się smaży przygotowujemy pozostałe składniki sałatki.
Sałatę rwiemy na kawałki,
ser kroimy na małe plasterki,
pomidora w cząstki. Do tego
ananas, odsączony z zalewy, pokrojony w kostkę. Wszystie składniki mieszamy.Gdy
kurczak będzie gotowy, dajemy mu "odpocząć" kilka minut i kroimy w dość grube plastry, dzieląc większe na pół. Układamy na wierzchu sałatki. Przygotowujemy sos i polewamy nim
sałatkę tuż przed podaniem. Otrzymujemy dość szybki, prosty i niskokaloryczny, bardzo smaczny obiad, po którym na pewno długo nie będziemy głodni.Smacznego!