Z herbatą czy z mlekiem?

Wykonanie

Kaszka wkracza na salony. Dawno jej nie robiłam. Z tym, że mleka zostało niewiele... Od razu chwyciłam za pudełko, które podarowała mi Ciocia. A w nim, bogactwo świątecznych herbat ! Prezent trafiony w 100% :) Wybrałam saszetkę z herbatą Chocolate Cherry & Coconut . I to właśnie z nią oraz mlekiem migdałowym ugotowałam kaszkę orkiszową . By jeszcze bardziej podkreślić smak herbaty dodałam wiórki kokosa i na wierzch ulubioną gorzką czekoladę . Wykorzystałam też mus migdałowy, który dostałam w ramach Adwentowego Kalendarza :) Herbata z mlekiem? Zdecydowanie tak! To właśnie m.in. ten smak polubiłam będąc w Anglii.
kaszka orkiszowa na herbacie Chocolate Cherry&Coconut* z mlekiem migdałowym oraz wiórkami kokosowymi podana z gorzką czekoladą i musem migdałowym
spelt porridge with tea Chocolate Cherry&Coconut*, almond milk and desiccated coconut served with dark chocolate and almond mousse
*Czarna herbata, kawałki cynamonu, palona cykoria, smak kokosa, wiśni oraz czekolady
*Black Tea, Cinnamon pieces, Roasted Chicory, Coconut flavour, Cherry flavour, Chocolate flavour
Składniki:
- 4 łyżki kaszki orkiszowej drobnej + mleko migdałowe ok. 1/3 szkl.
- szklanka zaparzonej herbaty
- łyżka wiórek kokosowych
- łyżka syropu klonowego
Herbatę przelać do garnuszka i zagotować z wiórkami oraz syropem klonowym. Kaszkę wymieszać z mlekiem. Dodać do gotującej się herbaty. Gotować do zgęstnienia. Przelać do miseczki i podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
English Tea Shop Christmas Collection
Mój sposób na 'resztki' świątecznych dań. Paprykowe frytki z ziemniaków, a do tego ciepły pasztet z żurawiną . Ostatni kawałek, idealnie! :)
frytki : kilka ziemniaków pokroić w podłużne kawałki, dodać oliwę, przyprawy: pieprz, słodką paprykę wędzoną, zioła prowansalskie, pietruszkę - wymieszać. Przełożyć na papier od pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza. Piec ok. 25 min. - po 15-20 min. dodać kawałek świątecznego pasztetu ;)
_________________________________________________________________________
Dziś wsiadam w autobus i jadę. Daleko? Nieee. Niecała godzina drogi i już będę. Spotkanie z osobą bliską sercu. Nie ma nic przyjemniejszego od takich dni :)
Miłego tygodnia!