Flądry na obiad u mnie ponownie. Teraz nie co w innej formie. Wspomnienie wakacji od razu odżywa ;-). Zrobiłam pieczone flądry tylko z dodatkiem oliwy z oliwek i soli. Dzięki temu udało mi się wydobyć świeży i aromatyczny smak morskiej flądry. Podałam je z placuszkami z cukinii i marchwi, pieczonymi w piekarniku. Całość potrawy dopełniły nadziewane risottem papryki czerwone. Myślę, że całość super się skomponowała i wyszło na prawdę smacznie i chyba zdecydowanie zdrowiej gdybym po prostu usmażyła ryby ;-)))Polecam!SKŁADNIKI:- flądry- oliwa z oliwek- sól morskaFlądry układamy na pergaminie. Skropoliwą z oliwek, posyp solą. Pieczemy krótki czas w wysokiej temperaturze. Dzięki temu ryba zachowa wilgoć. Będzie soczysta a nie sucha!temp. 220 stopni czas 13 minutNa placuszki:- 2 małe cukinie- 2 marchewkimłode- łyżka mąki pszennej- 1 białkoWarzywa ścieramy na tarce. Łączymy wszystkie składniki, doprawiamy solą i pieprzem.Na pergaminie wykładamy łyżką okrągłe placuszki. Skropoliwą. Pieczemy całość 15 minut w temp. 220 stopni C.- papryki czerwone- szalotka- 2 łyżki masła- kuskus- kurkuma- 3 łyżki białego wina- imbirNa maśle zeszklij posiekaną szalotkę, dodaj białe wino i przyprawy. Niech sos się zredukuje. Podlej wodą. Dodaj kuskus. Masą napełnij wydrylowane papryki, na sam wierz, pod czapeczkę nałóż troszeczkę masła. Przykryj czapeczką z papryki. Pieczemy 25 min w nagrzanym piecu.Na blachę włożyłam też koło placuszków ćwiartki antonówki. Podałam razem z placuszkami. Super efekt zero wkładu pracy ;-))))Smacznego!