Bigos zwany hultajskim

Wykonanie

Brdzo uwielbiany przez mojego męża bigos, aż wstyt przyznać ale nauczyłam się go gotować dopiero po wyjeździe z Polski, ale tak czasami bywa. Przepi pochodzi od naszej bardzo dobrej znajomej oczywiście troszeczkę przezemnie zmodyfikowany.
Składniki:
1 kg odciśniętej z nadmiaru soku kwaszonej kapusty
1 średniej wielkości główka posiekanej kapusty
1 cebula
1 marchewka
2 łyżki smalcu
4 udka z kurczaka
1 kg łopatki wieprzowej
30 dag szynki gotowanej
30 dag boczku
5 dag suszonych grzybów
10-15 szt. suszonych śliwek
liść laurowy
ziele angielskie
2-3 łyżki cukru
sól i pieprz
Kapustę kiszoną, udka z kurczaka, łopatkę wieprzową pokrojoną w grube plastry, suszone grzyby, pokrojone w drobne kawałeczki suszone śliwki wrzucamy do garnka i zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na średnim ogniu przez około 40-60 minut, co jakiś czas mieszając aby kapusta nie przywarła do dna.
Kapustka, mięsko, grzybki i śliweczki....................................................
Po około jednej godzinie wyjmujemy mięso z kapusty i odstawiamy do ostygnięcia, a następnie dodajemy poszatkowaną białą kapustę, startą na tarle o grubych oczkach marchewkę, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól i nadal gotujemy przez około 15-20 minut.
Z białą kapustką, marcheweczką i przyprawami...........................................
Po upływie te czasu do kapusty dodajemy rozdrobnione mięso, podsmażony na smalcu boczek z cebulę i pokrojoną w kostkę szynkę.
Z mięskiem , boczkiem i cebulką.............................................................
Wszystko razem dokładnie mieszamy i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy jeszcze przez około 10 minut, następnie odstawiamy do chłodnego miejsca do następnego dnia. Nazajutrz gotujemy bigos około 15 minut i ponownie odstawiamy do dnia następnego. Na trzeci dzień gotujemy bigos przez 15 minut i możemy zacząć pałaszować nasz bigos. Oczywiście bigos można jeść już pierwszego dnia, ale najlepiej smakuje jeżeli odstoi parę dni. Ja czasami gotuję go nawet przez tydzień. Smacznego!
Bigos zwany hultajskim..........................................................