Wykonanie
Wilgotne, z duuuużą ilością
jabłek a na wierzchu orzechowa kruszonka. W pierwotnej wersji z pekanami ale cena ich mnie powaliła wiec zamieniłam na
orzechy włoskie. Przepis z miesięcznika " Pirkka, 9/2012"

Wszystkie składniki powinny być temp.pokojowej. Ja robię tak w przypadku każdego ciasta, wtedy nie powinien wyjść zakalec.Składniki :600 g
jabłek ( najlepiej Granny Smith )2 łyżeczki
soku z cytryny150 g
margaryny lub
masła200 ml
cukru3
jaja1 łyżeczka
skórki cytrynowej ( dałam skórkę z jednej dużej
cytryny )400 ml
mąki2 łyżeczki
proszku do pieczenia50 ml
mlekaNa kruszonkę :125 g
orzechów pekan w całości lub grubo mielonych ( u mnie włoskie )75 ml
mąki50 ml
brązowego cukru25 g
margaryny lub
masła pociętego w kostkę zimnego, prosto z lodówki
Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne i kroimy w niewielką kostkę, zalewamy je 2 łyżkami
soku z cytryny żeby nie ściemniały, mieszamy, odstawiamy.
Mąkę mieszamy z
proszkiem do pieczenia, przesiewamy, odstawiamy.
Masło ucieramy na gładką, puszystą masę. Dodajemy
cukier miksujemy około 2 minut. Kolejno dodajemy po jednym
jajku cały czas ucierając. Następnie rzucamy
skórkę z cytryny. Na końcu dodajemy
mąkę na przemian z
mlekiem. Ucieramy aż masa będzie gładka.Do gotowej masy wsypujemy
jabłka, mieszamy. Ciasto przelewamy do tortownicy o średnicy 24 cm ( moja miała 21 cm ), wysmarowanej
masłem i posypaną
bułką tartą lub wyłożonej papierem do pieczenia.Kruszonka :
Orzechy umieszczamy w woreczku i tłuczemy tłuczkiem lub wałkiem aż powstaną okruchy jak grubo mielona
bułka tarta. Następnie wrzucamy do miski z pozostałymi składnikami. Całość rozcieramy w dłoniach aż powstanie konsystencja tak jak wcześniej grubo zmielonej
bułki tartej. Tak przygotowaną kruszonką posypujemy wierzch ciasta.Pieczemy w temp. 175°C przez 50-55 minut do tzw. suchego patyczka.Smacznego :)