Wykonanie
Prosta, szybka, pożywna. Idealna na zimę. Co to więcej pisać - uwielbiam :)Przepis z miesięcznika " Poradnik domowy, październik 1994 "

Składniki :
Włoszczyzna8
ziemniaków25 dag
pomidorów ( o tej
porze roku mogą być z puszki )
cebula2 łyżki
smalcu ( u mnie
margaryna )3 łyżki
mąkiziele angielskienatka pietruszki ( niekoniecznie )
pieprz,
sólwrzątek
Włoszczyznę i kilka ziaren
ziela angielskiego zalewamy wrzątkiem. Gotujemy aż warzywa zmiękną ( ja miałam
bulion więc zamiast gotować
włoszczyznę użyłam
bulionu ).
Ziemniaki kroimy w kostkę, dokładamy do garnka.
Pomidory obieramy ze skórki, tniemy na małe kawałki i podduszamy aż się rozpadną. W przypadku puszkowych nie trzeba tego robić. Kiedy
ziemniaki będą mięknąć dokładamy
pomidory, dalej gotujemy.
Cebulę kroimy w kostkę podsmażamy na
smalcu (
margarynie ), dodajemy
mąkę i szybko mieszamy robiąc w ten sposób jasną zasmażkę. Im dłużej trzymamy na ogniu tym będzie ciemniejsza. Nam chodzi żeby składniki dobrze się połączyły i była jasna.Zasmażkę w całości dodajemy do zupy, ponownie zagotowujemy całość. Doprawiamy
solą,
pieprzem. Przed podaniem posypujemy
natką pietruszki.Smacznego :)