ßßß

O tym deserze trzeba napisać parę słów.Po piersze jest obłędne,za każdym razem wychodzi jeszcze lepiej i w trybie ekspresowym znika z talerzy.W oryginalnej wersji są maliny świeże lub mrożone,ale że maliny są bardzo drogie jeszcze i nie zawsze dostępne więc eksperymentuję z truskawkami.Cieszę się że to zrobiłam gdyż wyszło świetnie a smak jest obłędny.Czuję się jak w niebie :-)Ciasto kruche:3 żółtka,30g cukru pudru,pół łyżeczki proszku do pieczenia,pół opakowania cukru waniliowego,150g mąki pszennej,100g masłaWszystki składniki zagniatamy i chłodzimy przez pół godziny.Formę 26×26 smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia.Rozkładamy ciasto na spodzie i kłujemy widelcem.Pieczemy przez 20 minut w 190 stopniach.Galaretka z truskawkami:600g truskawek,3 galaretki truskawkowe,3 szklanki gorącej wodyGalaretki rozpuszczamy w gorącej wodzie.Odstawiamy do lekkiego stężenia.Owoce kroimy w plastry i wykładamy nimi wystudzone ciasto.Zalewamy galaretką i wkładamy do lodówki na 2 godziny lub do zamrażarki będzie znacznie szybciej.Krem śmietanowy:600 ml kremowki,opakowanie serka mascarpone,cukier waniliowyZimną kremówkę ubijamy dopiero wtedy gdy galaretka całkowicie stężeje.Do ubitej smietany dodajemy serek i cukier nasad miksując żeby nie było grudek.Wykładamy na galaretkę,wygładzamy wierzch.Beza:6 białek,300g cukru,2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,garść migdałówNa pergaminie musimy odrysować wielkość formy w której upiekliśmy spód.Białka ubijamy na sztywno.Pianę utrwalamy cukrem,dodajemy go po jednej łyżce.Cukier musi się rozpuścić.Na sam koniec dodać mąkę i wymieszać.Na szablonie wyłożyć bezę,posypać migdałami.Piec 1h w 140 stopniach.Upieczoną i wystudzoną bezę przełożyć na śmietanę.